Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki: W Unii kochają wydawać nie swoje pieniądze

Winiecki: W Unii kochają wydawać nie swoje pieniądze

Wyświetlaj:
Ech! / 83.15.97.* / 2007-05-07 18:43
Aż oczy przecieram ze zdumienia. Powyższy tekst to elementarna wiedza w średniej szkole. Czyżby lewaka, pożal się Boże profesora Winieckiego studenci ekonomii nauczyli???. Zawsze trzeba powiedzieć lepiej późno niż w cale. Kapitalizm jednak nie stanowi pożywki dla lewackich pasożytów. Dlatego w eurokołchozie kapitalizm jest i bedzie niszczony, póki pasoźyty bedą mieli cokolwiek do powiedzenia. A na razie niestety mają. Pożal się Boże profesor Winiecki oczywiście jest także bardzo wypasionym lewackim pasożytem.
M P / 195.90.107.* / 2007-05-07 11:00
Pan Winiecki chyba sie urodzil wczoraj i nie wie ze UE nie ma "swoich" pieniedzy. Ten moloch zostal z zalozenia zbudowany do wydawania cudzych pieniedzy, bo przy wydawaniu cudzych pieniedzy mozna najwiecej zarobic.
żyroskop / 83.17.92.* / 2007-05-07 09:54
no i mamy jeszcze w PE pana Geremka, polskiego eurodeputowanego, który jak tylko moze to wali do niemieckich mediów i obija Polskę i obecne rządy. Jest oburzony kolejnym podpisaniem dokumentu lustracyjnego, choć występując o wizę USA nie jest oburzony o pytania o preferencje seksualne i bedzie ten wniosek wypełniał tyle razy ile razy nadarzy sie okazja aby za "śmierdzące US dolars" zrobić kilka wykładów. To taka specjalna etyka ludzi z LiD -u. Sami ludzie honoru, aż dziw że nie ma wśród nich Czesia Kiszczaka, przecież ma referencje od samego michnika, oczywiście adama nie Stefana.
UPRfan / 83.14.120.* / 2007-05-07 10:18
drogi żyroskopie a wiesz dlaczego tak jest tu masz odpowiedź:
Oświadczenie Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu w sprawie Bronisława Geremka
Od wielu lat Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu zwracał uwagę kolejnym ekipom władz PRL , a także III RP i IV, na stalinowską przeszłość Bronisława Geremka. Bronisław Geremek w najbardziej ponurym okresie PRL, w latach 50-tych należał do grupy uprzywilejowanej, wyróżniał się nadgorliwością i służalczością wobec reżimu stalinowskiego. Jako aktywny działacz partyjny na Uniwersytecie Warszawskim sprawił lub przyczynił do uwięzienia nieprawomyślnych studentów. W wyniku jego nadgorliwości jeden z naszych członków –( założycieli Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu) więziony był we Wronkach. Od roku 1989, od momentu powołania Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu, pan Józef Chlabicz, bezskutecznie domagał się, przynajmniej publicznych przeprosin. W złożonej deklaracji członkowskiej pisze on. m.in. ...pragnę prosić stalinowca, doc. Geremka, aby mnie publicznie przeprosił . Oprócz niego przyjmę przeprosiny od płka Baumana ”.(1) Geremek za swoją nadgorliwą współpracę ze stalinowskim reżimem nagrodzony został stypendium naukowym we Francji, a następnie stanowiskiem dyrektora Ośrodka Kultury Polskiej w Paryżu. W tamtych okresie paszporty wydawano tylko zasłużonym i pewnym aktywistom reżimu. Także w następnych latach władze PRL korzystały z jego służalczości i nagradzały za gorliwość. To haniebna przeszłość, a nie jakieś względy moralne, skłoniły B. Geremka do odmowy podpisania oświadczenia o nie uwikłaniu we współpracę ze służbami specjalnymi i SB. Dlatego tego rodzaju oświadczenia nie może on podpisać, bo musiałby skłamać
Najwiekszy Lustrator / 88.156.211.* / 2007-05-07 16:56
Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu powinien wydać podobne oświadczenie ws. apostoła Pawła, który prześladował chrześcijan i pewnie też by się nie zlustrował.

Haniebną przeszłość też ma niejaki papież Benedykt, który należał do hitlerjugen. Powinien miec zakaz wstepu do Polski i wypowiadania sie swa lamana polszczyzna.
.... / 213.158.197.* / 2007-05-07 11:14
i polecam z tego zrobić mailowy łańcuszek nieszczęścia, jakie spotyka Polskę w osobie takich antypolskich jednostek jak Geremek
Stop Trutniom / 83.21.50.* / 2007-05-07 09:25
Zarabiamy z mezem dobrze a moze nawet bardzo dobrze. Mamy trójke dzieci. Najstarszy syn urodził sie na moim 5 roku studiów. Obecnie po studiach podjąl prace.
Reczpospolita wyliczyła kilka lat temu ze wychowanie jednego dziecka kosztuje ca 250-800 tysiecy złotych. Mamy dwa mieszkania. Zbudowalismy duzy i śliczny dom.
Oczywiscie wychowanie dziecka kosztuje wiecej niz mieszkanie czy dom. Zbudowanie domu to pryszcz przy wychowaniu dziecka. Kupo mieszkania to obecnie pstrykniecie palcami - bank daje kredyt od ręki.
Kochamy nasze dzieci i staralismy sie dac im wszystko co najlepsze.
Oczywiscie naszym kosztem. Moim zastępca jest bezdzietna kobieta. Zarabia okoo 65% tego co ja. Wszystko ma lepsze odemnie. Ciuchy - wszytko w gornej półki. Ja praktycznie nigdy takich nie kupuje bo brakuje mi pieniedzy na utrzymanie domu.
Ona ma nowego Lexusa 300 a ja z mezem 5 letniego Peugota.
Mogła bym dalej wyliczac. Kiedy pomysle ze mogłąbym kupowac drogie ciuchy kosztem dzieci to az mnie skreca na wymioty.
Z mezem w nasze dzieci "zainwestowalsymy" spokojnie ze 2 miliony złotych.
Przyszedł do mnie syn z kwitkiem pierwszej wypłaty i pyta mnie co to jest ten ZUS i te wszystkie jego wyliczanki.
A ja mu mówie.
Widzisz Piotr. To jest taki ktos kto pod grozba kary zabiera twoje pieniadze i daje : Ubekom i wszelkim bandytom, bezdzietnym Trutniom , górnikom i nauczycielom.
To jest tez taki ktos kto zapowida ze zabraknie pieniedzy na emerytury dla Twoich rodziców chociaz uczciwie zarabiali o- bogacac spoleczenstwo- calkiem duze pieniadze przez całe zycie odkładajac do ZUS dziesiatki razy wiecej pieniedzy niz nauczyciele z ZNP.
Ktos musie powiedziec trutniom DOSC TEGO.
scorpion1 / 89.78.45.* / 2007-05-07 20:40
Żenujący poziom wypowidzi. Szkoda gadać. Przerażające, że pozim mądrości nie idzie w parze z wykształceniem i stanowiskiem. A do tego frustacja.....
bzox / 2007-05-10 00:55 / Bywalec forum
ale bredzisz koleś...
co jak co, trudno się dziwić, że kogoś wkurza, że drugie tyle co on dostaje pensji, (czyli połowę kosztów zatrudnienia pracownika) ktoś płaci po to, żeby ktoś inny mógł sobie wybudować wielkie gmaszyska, w których będzie się zastanawiał komu się bardziej należy a komu mniej (ZUS)

Nie widzę powodu dla którego ktokolwiek miałby mieć wcześniejszą lub wyższą emeryturę niż ktoś inny tylko dlatego, że zarabiał na życie w inny sposób.

Górnicy powinni zarabiać tyle ile ktoś im będzie chciał płacić, a jak nie chcą to niech nie będą górnikami.. no chyba, że wungel to nasz strategiczny surowiec...
rdk / 213.76.141.* / 2007-05-07 17:35
Dlaczego uważasz, że ludzie bezdzietni to trutnie? Przecież pracują. A każdy sam decyduje o tym, jak wydać zarobione pieniądze. Jedni inwestują w dzieci, inni w ciuchy i Lexusa. Po diabła rodziłaś aż trójkę dzieci, skoro teraz tak jęczysz? I tylko nie mów, że zrobiłaś to ku chwale ojczyzny. Dla siebie to zrobiłaś. Więc nie jęcz.
Kuma Kumaty / 213.155.191.* / 2008-05-12 22:02
A ja uważam, że ludzie bezdzietni nie powinni dostawać emerytury z ZUS ale powinni płacić składki na ZUS. DLACZEGO? Bo ZUS opiera się na następstwie pokoleniowym. Ty płacisz na swoich rodziców a twoje dzieci na ciebie. Skoro nie masz dzieci płacących ZUS - żegnaj. I co mądralo - podoba ci się???
Floyd / 2007-05-07 14:50 / Tysiącznik na forum
Ale bełkot. Dasz swojemu synkowi następne miliony i będzie żył jak pączek w maśle mimo że jest przzypuszczalnie ciemniakiem pytającym co to jest ZUS.
No i musi uważać bo jak narazie rzekomo jest obżerany przez "trutniów" ale może się zdarzyć, że go te "trutnie" zjedzą żywcem jak będzie za bardzo pazerny.
Niestety, ale talentów rodziców się nie dziedziczy i własną pracą oraz zdolnościami z pewnością mój synek dopracuje się więcej niż Twój mimo włożonych przez Ciebie milionów w jego edukację.
Moim skromnym zdaniem synalek który korzysta z milionów mamuśki to też truteń ale własnego chowu. U B.Prusa można znaleźć wiele przykładów tego typu królewiątek.
realista / 213.77.86.* / 2007-05-13 00:08
Mógłbyś się chociaż nauczyć CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM pseudo humanisto...
janru / 217.75.58.* / 2007-05-07 13:42
Bzdura ,jak nie znasz się na płaceniu składek ZUS to nie pleć banialuków. Składka ZUS jest ograniczona górną kwotą i nie jesteś w stanie wpłacić dziesiątki razy więcej niż nauczyciele z ZNP . Jesteś rasistą ekonomicznym.
LowcaWykształciuchów / 213.158.197.* / 2007-05-07 08:34
Zdecydowanie wolę, gdy Winiecki ogranicza się do wypowiedzi nt. tego na czym się zna. Z korzyścią dla siebie i czytelników.
Marqus / 212.244.191.* / 2007-05-07 14:25
oj tak , choć artykuł możnaby streścić : krokodyla nie nauczy się latać , unia jaka jest, każdy widzi poza jedynie gromadą jurgieltników wiszących u klamki w Brukseli
MN1 / 80.51.231.* / 2007-05-07 08:28
Wszelkie działania społeczne obniżają ryzyko i przez to społeczeństwo rozwija się sprawniej. Dzięki ograniczeniu ryzyka do pewnego akceptowalnego poziomu społeczeństwo rozwija się szybciej, bo bezpieczniej. Tak było od czasu kultur łowiecko-zbierackich, czyli od zawsze. Przekleństwem, często widocznym np. u polskich przedsiębiorców, jest przerost formy nad treścią, nadbudowy nad bazą, organizacji nad pracą, struktury nad płynnością, papieru nad pracą.
Hunów Unii potrzeba, aby nadchodzące Średniowiecze czym prędzej oczyściło nie tylko Europę.
nerwus / 83.17.184.* / 2007-05-08 07:51
Obniżanie ryuzyka usypia społeczeństwo i staje się ono leniwe nawet w swerze prokreacji
Marqus / 212.244.191.* / 2007-05-07 14:20
pod warunkiem , że te działania są całkowicie społeczne a nie "rządowe" , "unijne" itp , ale nie sądzę abyś tak to rozumiał - niestety
MN1 / 80.51.231.* / 2007-05-07 15:47
Obawiam się, że jeżeli Unia nie zrobi rewolucji w swoich strukturach po angielsku, to będziemy mieli rewolucję po francusku albo i po rosyjsku.
Obawiam się, że etatyzm to zjawisko bez odwrotu, tak jak entropia zawsze prowawdzi do destrukcji.
Obawiam się, że od czasów Platona nie możemy poradzić sobie z ideą państwowości, organizacyjności jakiejkolwiek. Etatyzm, to przekleństwo ciążące nad każdą strukturą zrobioną przez człowieka.
Może dlatego Chrystus był niepiśmienny.
Marqus / 212.244.191.* / 2007-05-07 17:04
obawiam się że Unia nie zrobi rewolucji w swoich strukturach - jak napisałem powyżej - krodyla nie nauczymy latać i trzeba się z tym pogodzić. Większe twory państwowe już padały i tylko trochę ładnych zabytków pozostało.
doniek / 83.27.47.* / 2007-05-07 11:12
Tak sie składa, że jesteś w błędzie. Bez ryzyka nie ma rozwoju. Bezpieczny jest tylko ten, który nic nie robi!
nerwus / 83.17.184.* / 2007-05-08 07:52
największe ryzyko to BRAK ROZWOJU!!!!
El Szyrdziello / 83.22.84.* / 2008-05-25 23:36
zgadzam sie z nerwusem ,ze najwieksze ryzyko to brak rozwoju !......

Najnowsze wpisy