Winiecki: Weź tuzin jaj, czyli jak nie rozwijać gospodarki
Money.pl
/ 2009-07-27 07:11
chłop jag
/ 84.234.10.* / 2009-07-27 21:48
Ruchome schody poruszają sie także w dół! I na tych schodach właśnie, jest polska gospodarka, lżejsza o cukrownie, cementownie, stocznie, 800 000 tysięcy młodych co to za chlebem, etc!!!
MN4
/ 217.96.42.* / 2009-07-28 07:30
Z cukrowniami, cementowniami, stoczniami musielibyśmy odebrać ludziom paszporty, bo wyjechaliby wszyscy.
xxons
/ 94.254.183.* / 2009-07-27 19:15
Czy Polacy ukochali już keynesizm, w którym nic nie opłaca się produkować, a ubermenschami są dwie grupy ludków popychające papierki: finansisci i urzędnicy? Winiecki, zamiast garnituru załóż opcje na
akcje.
Rossi
/ 91.189.73.* / 2009-07-27 15:19
Przy spadajacych nakładach na szkolnictwo, badania naukowe napewno mamy szansę na przyspieszenie celem zbliżenia się do końca ruchomych schodów. Czy obecna kolicja jest również wpisana w naszą ewolucję, jeśli tak to prsiłbym o info w sprawie jej końca.
Kel Thuz
/ 93.105.131.* / 2009-07-27 22:50
Jeśli szkolnictwo i ośrodki badawcze są państwowe, to ŻADNA suma pieniędzy nie polepszy ich wyników, a będzie jedynie marnotrawstwem kapitału, który w rękach prywatnych mógłby przyczynić się właśnie do większej innowacyjności w danej branży.
Proste.
contango
/ 192.193.245.* / 2009-07-27 15:40
Prawda: bez nakładów nie ma efektów. W Polsce nakłady na R&D są znikome!
dziadek -1
/ 79.189.74.* / 2009-07-27 13:14
PRZYPOMINAM ---tow. Winiecki 20 lat w PZPR. I to
wystarczy i tlumaczy jego wieczna i żałosna krytyka PIS
i Prezydenta RP. Tak bardzo stara się aby PO dała mu stanowisko w RPP.
MN4
/ 217.96.42.* / 2009-07-27 07:11
Okres buntu i przekory mamy już za sobą? No to może wkrótce pokochamy ten kraj - pierwszą miłością, najgłupszą.