plan dość prosty:
-teraz inwestycja w obligacje - szykują się cięcia stóp procentowych, tanieją surowce, więc na akcjach raczej marazm,
- kiedy stopy będą juz na dośc niskim poziomie, tzn. kiedy zaczną napominać o ich podwyżce, to bedzie czas na
akcje. W tym okresie powinny też zacząc drożec surowce.
i tak w kółko, takie są cykle i z dość dużą dokładnością się powtarzają. Niepowtarzalny jest tylko czas ich występowania. Jeśli nie masz doświadczenia w samodzielnym inwestowaniu, to zdaj się na fundusze.
Z rad naganiaczy raczej bym nie korzystał, oni dbają o swój interes, w przeciwnym wypadku, skoro maja tak dobre pomysły, sami opływaliby w luksusach. A chyba aż tak dobrze nie jest.
Życzę powodzenia.