pg
/ 217.98.20.* / 2006-07-13 10:04
Jak by na tym świecie było fajnie, gdyby taki RIP musiał przedstawić publicznie powody, które uzasadniały jego decyzję. I jakby każdy urzędnik odpowiadał za to co robi lub czego nie robi, a powinien.
Sądzę, że wiecznie zadowolony z siebie Marcinkiewicz móglby coś dorzucić do sprawy Gilowskiej. No, ale sam został wymanewrowany.