zuza33
/ 89.79.187.* / 2010-02-16 15:10
Po pierwsze, skad bezrobotny ma wziąśc wkład własny ,jak odłozyc cięzko.
Po drugie, dotacje sa obłozone takimi warunkami,ze człowiek ma dosyc.
Tego wolno tego nie wolno.Wiadomo,ze spałacanie zadłuzenia nie wchodzi wrachubę ale dajmy tym ludziom mozliwosc decydowamnia o wydatkach.
Kupic to ,co naprawde jest potrzebne do rozruchu firmy a nie , tylko z góry wytyczone rzeczy.
Dlatego po jakims czasie ludzie ogłaszaja upadłosc....
Odsbiscie uwazam ,ze dotacje biora tylko naprawde kasiasci ludzie.
np.taka firma budowlana...czy 1200zł wystarczy na podsatwaowe narzedzia????????Cyba ,ze kupi sie TOPEXy lub TOPTOOLsywtedy nawet reszta zosatnie ale po tygodniu kolejny koszt.....Sama odziez ochronna to koszt rzedu ok 500zł dla jednego chłopa a reszta, co pozyczaja sobie skarpetki na budowie?
Znam takich co brali dotacje na budownictwo, tatusiowie mieli rozwiniete firmy , wiec mozna było tak zaczac..ktos ,kto nie ma kasy...saa dotacja to za mało !!!!! potem tylko urzad pracy i to bez zasiłku, bo płacac nizsze ZUSy nie płacicie Funduszu pracy, wiec i kuronia nie bedzie.