Hm ...

to dobry objaw: śmiać sie zamiast się denerwować, przyznacie...
chodzi mi o współczesną naszą politykę; jest coraz śmieszniej i coraz gorzej:/
skąd takie przekonanie...?
a)komuszki ogłosiły, że są gotowe przejąć WSPÓŁRZĘDZENIE i że są przygotowani
1.to znaczy, że wcześniej nie byli!, a rządzili
2.jak tylko w dwóch notowaniach odbili się o kilka % to są gotowi, jak mieli 8% nie byli
ciekawe prawda...?
...a przeciez kadrowo się nie wzmocnili...
jak spadną do 11 (w sondażach) powiedą, że będą silną konstruktywną opozycją, a jak do 6 że z pewnością wejdą do parlamentu tylko sondaże tradycyjnie zaniżają ich poparcie
a pomysłów na usprawnienie pzństwa w zasadzie brak...

b) ponoć 10 młodych posłów z PO stara sie o przyjęcie na listy PJN w domyśle chodzi o to, ze chcieli by być wyżej na listach w PO
1. ciekawe, że flirtują z partią która jeszcze nigdy nie wyraziła się pozytywnie o PO, naprawde nigdy;
2 czemuż zatem nie odchodzą skoro podzielają ich poglądy...?
3. i jak to sie stało, że przyłaczyli się do PO a nie do PiS-u
4. najciekawsze jest to, że PiS (JK właściwie) od 5 lat robi wszystko, aby się odróżnić od PO i to mu sie udaje, a PO robi wiele (w tematach związanych z zarządzaniem), aby nie odróżniano go od PiSu i naprawde nieźle mu idzie co
===>jeszcze bardziej mnie zniechęca do nich
5 natomiast młodzi===> bez godności
mam nadzieję, że nawet radnymi juz nie zostaną, zapamiętajcie ich nazwiska już teraz jeśli chodzicie na wybory

c) NAJWYŻSZY CZAS! ogłosił kolejny wyborczy sukces JK-M
że poprzednio był 7 teraz 4... a poparcie 2-3 % od kilkunastu lat
taka propaganda sukcesu to jeszcze w fazie wczesnego Gierka by przeszła..., później już nie
są niepoprawni:/

d)p. Jakubiak krytykuje 3 x w tygodniu wszystko co robi PO, a jednak (jak wyznaje) CAŁY czas negocjuje z grupa działaczy PO, czy nie przeszliby do PJN
1.zakładam, że z takimi ludźmi, którzy dziś chcąc podlizać sie lokalnym liderom (w kontekście budowania list wyborczych) wyśmiewają się z PiSopodobnych, chwaląc pod niebiosa program PO (który...?) a pojutrze będą strasznie szkalować PO i tłumaczyć, że rozumeją kolezanki i kolegów, którzy poszli do PISu bo to "polscy patrioci"
...oczywiście gdy sie okaże że nie dostali sie na listy PJN (to zupełnie nieprawdopodobne!!!) lub otrzymaja zaledwie trzecie miejsca to już krytyka PO nie bedzie taka pewna, niektórzy wrócą z podkulonymi ogonami do PO licząc na ochłap w samorządzie
2.młode wilki dziś są bez godności. 30 lat wstecz byłoby to nie do pomyślenia...
3.p. Jakubiak była lojalną (i dośc przeciętną jak oceniali inni) urzedniczką w Kancelarii Prezydenta i za to została Ministrem Sportu czyli czegoś na czym sie kompletnie nie znała
owszem, starała sie jak mogła, ale jej kompetencje nie wydają się wystarczające nawet aby być podinspektorem w owym ministerstwie
4. takie wrażenie utrzymuję po pozytywnej rekomendacji dla pani EJ od p. M. Drzewieckiego ...pewnie ją przerobił ze dwa razy to mógł sobie pozwolić
5. teraz rozumiem, że p. Jakubiak nabrała już takich olbrzymich kompetencji, że może być...np. szefowa MSZ, do czego sie tak nadaje jak p. Waniek jak szefowała MONem, chociaz wczesniej nigdy nie przekroczyła bramy koszar

czyli obłuda rozkłada sie po równo;-(

poróże onet zdecydowanie zachęca (używa słowa "trzeba") do odwiedzin 41 miejsc na świecie w tym roku
mądrze odpisała Monika, że zostało juz tylko 48 tygodni i może nie zdążyć;-)
takie nakręcanie koniunktury
~~studia dla każdego, z tym że i tak czeka miejsce w kasie hipermarketu
~~na każdą wycieczkę możesz sobie pozwolić tylko musisz wziąć kredyt
~~jak się nie ubierzesz w to co modne w tym sezonie i nie pójdziesz do kluby gdzie przesiadują (czasami) ten czy owa to sie nikt z tobą nie będzie liczył
może i powoduje rozwój ale większość osób wypada z karuzeli

czy warto...>?
zastanówcie sie sami...

Syndrom Starczego Braku Skupienia Uwagi /SSBSU/

Przejawia się on następująco:
- Decyduję się na podlanie ogrodu.
- Kiedy rozwijam wąż do podlewania ogrodu, patrzę na mój samochód i stwierdzam, że wymaga umycia.
- Kiedy udaję się po kluczyki do samochodu zauważam leżącą na stole pocztę i rachunki, które wcześniej wyjęłam ze skrzynki.
- Postanawiam przejrzeć pocztę przed umyciem samochodu.
- Kładę kluczyki na stole i wrzucam reklamy do kosza i zauważam, że jest pełny.
- Decyduję się odłożyć rachunki i opróżnić kosz.
- Wtedy przychodzi mi na myśl, że wychodząc z koszem do śmietnika będę blisko skrzynki pocztowej więc mogę najpierw wysłać rachunki płatne czekiem.
- Biorę do ręki leżącą na stole książeczkę czekową i stwierdzam, że
został mi jeden czek. Nowa książeczka czekowa jest w biurku w gabinecie.
- Wchodzę do gabinetu a na biurku stoi puszka Coca Coli, którą niedawno piłam.
- Stwierdzam, że Coca Cola jest ciepła i trzeba ją wstawić do lodówki.
- Idąc do kuchni z Coca Colą w ręku zwracam uwagę na kwiaty na parapecie wymagają podlania.
- Odstawiam Coca Colę na parapet i odkrywam leżące tam moje okulary, których szukałam od samego rana.
- Postanawiam, że lepiej będzie jeżeli je zaraz położę z powrotem na
biurko, ale najpierw podleję kwiaty.
- Odkładam okulary na parapet i idę do kuchni po wodę. Nagle zauważam pilota telewizyjnego. Ktoś zostawił go na stole kuchennym.
- Zdaję sobie sprawę, że wieczorem kiedy będziemy chcieli oglądać
telewizję będę znowu szukać pilota i nie przypomnę, że jest na stole kuchennym.
Decyduję się położyć go na miejsce przy telewizorze. Tam gdzie powinien być. Ale najpierw podleję kwiaty.
- Przy nalewaniu wody do dzbanka wylewa się trochę na podłogę. Odkładam pilota na stół, biorę szmatę i wycieram podłogę.
- Wracam do pokoju i próbuję sobie przypomnieć co ja właściwie chciałam zrobić.

Pod koniec dnia:
Ogród jest nie podlany
Samochód jest nie umyty
Rachunki są nie zapłacone
Puszka ciepłej Coca coli stoi na biurku
Kwiaty są suche
Jest tylko jeden czek w mojej książeczce czekowej
Nie mogę znaleźć pilota telewizyjnego
Nie mogę znaleźć moich okularów
I nie wiem co zrobiłam z kluczykami od samochodu

A kiedy zastanawiam się dlaczego dzisiaj nic nie zostało zrobione jestem naprawdę zdumiona, bo wiem, że przez calutki dzień byłam bardzo zajęta i jestem rzeczywiście zmęczona.
Właściwie zamiast rozsyłać ten tekst powinnam robić coś innego.
Ale nie pamiętam, po co siadłam do kompa.

Nie śmiej się, jeżeli to nie jesteś Ty, Twój dzień nadchodzi ! )

jak przybyłem na uroszystości to już oficjalne dobiegały końca i ludzie zaczynali się rozchodzić...
...ale nie wszyscy
niektórzy dopiero przychodzili...!
kogo tam nie było...???
Wyznawcy Wolnej Palestyny (chociaż już przesądzone!), Anarchiści, Młodzi Socjaliści, Szalikowcy obu stołecznych drużyn, ONR, Palikotowcy, Ruch Suwerennej Rzeczpospolitej, Zwolennicy Wolnego Tybetu (chociaż szanse mierne:/), Młodzi Demokraci, ZZ Piast Anarchosyndykaliści, Radiomaryjni, Solidarność Pracownicza i jeszcze inni, którzych nie spotkałem lub nie rozpoznałem (wydawało mi się, że widziałem z daleka kolegę z Zadrugi (wyznawcy Światowida najprościej pisząc), króry był w kilkudziesięcioodobowej grupie, która przemieszczała się gdzieś z jakąś flagą i była napadana i obrzucana kamieniami przez inną kilkudziesięcioosobową bez żadnych oznakowań
widziałem jeszcze jak ktoś rozdawał ulotki
...nie przyłączyłem się do żadnych i nie wznosiłem żadnych haseł
długo nie mogłem się zorientować kto z kim i na kogo, bo hałasowali bardzo głośno a okolica Zamku Królewskiego i okolicznych ulic były niemal całkiem zajęte przez różne grupy ;dopiero jakaś mniejsza grupa blokująca ok 200m dalej przejście miała gościa, którzy przez megafon wyraźnie mówił w czym rzecz

wydawało się, że Socjaliści i Palikotowcy chieli uniemożliwić przejście Krakowskim Przedmieściem grupie narodowców; o ile dobrze zauważyłem Szalikowcy i Anarchiści byli po obu stronach

na szczęscie ja spotkałem KPN-owców i przynajmniej było z kim na poziomie pogadać o ekonommi, o lewactwie i narodowcach...również o długu publicznym!
jak już pogadaliśmy Piotrem Strzemboszem (który kandyduje na urząd chyba w sposób tajny;-( z Janem Żarynem (unikając Piotra Ikonowicza;-)i to udaliśmy się na grzany miód kontynuując dyskusję i w ten sposób uczciliśmy Dzień Niepodległości
to było miłe zakończenie dnia, natomiast niemiła była konstatacja, że wszystko to ochraniali policjanci piesi, na koniach i w samochodach w liczbie kilkuset osób, interweniowali też strażacy i inne służby
nie wiem kto chciał komu co udowodnić i komu sie udało (chyba socjalistom i demokratom), ale warto zauważyć, że w imię żle pojętej demokracji z funduszy Policji (MSt.) ubyło trochę kasy i nikt się nie upomni o to, a odbyło się to kosztem przedsiębiorców stołecznych, których interesów zajęta czym innym policja pilnowała i ich pieniędzy
po co zatem wydawać zgody na coś takiego...?
czy Prezydentowej nie zal...??
a gdypy z własnych miała dopłacić też by taka chętna była...???

długo -krótko
mądrze-niekoniecznie
polemika-potakiwanie


CO KTO CHCE!
to właśnie po to jest ===> WW, abyście mazali tu, a nie...na ścianie w kiblu
apropo:
I piętro stołecznej Polibudy-właśnie kibel
tekst znalazłem taki:
"matka żydówką, ojciec murzynem
syn zgilił właoski i został skinem"

Pan Migdalski krytykuje PiS za to że jest niemedialny. Osobiście uważam, że niemedialność PiSu jest jego największą zaletą. Lub inaczej – największą wadą Platformy jest ich ogromna sprawność medialna. Sprawność, która powoduje, że w mediach mówi się o p********* a nie o sprawach ważnych – gigantyny deficyt, 10%, coroczy wzrost wydatków państwa, zaniedbana infrastrukura i brak koncepcji planowego jej rozwoju.

Cywilizacja Rewolucja, gra ktoś w tą grę ?
Jest to Cywilizacja w wersji na PlayStation3.

co ciekawe:
1/ słuchając jej koncertu miałem wrażenie, ze gra jak wielcy poprzednicy , których słuchałem gł. z płyt
2/ była moja faworytką pomimo, że jestem ===> rusofobem
3/eksperci w studiu TVP Kultura faworyzowali Polaka, ale to ja miałem rację!
4/ może to ja powinienem wyrażać swoje opinie zamiast nich...wziąłbym 70% honorarium? ;-))
5/może powinienem zmienić branżę zamiast zajmować się akcjami...???