WŁASNY WĄTEK

needle / 2008-02-13 20:49
Właściwie nie mam niczego ciekawego do zakomunikowanie, ale chciałbym mieć własny wątek...
...nie podrabiany, czy coś...własny...WŁASNY...
...od razu się czuję komś ważniejszym
mam taką nadzieję, że może ktoś zechce się w moim wątku wpisać, może nawet być to coś ciekawego, kto wie...
...mogę odwdzięczyć się mu tym samym
Wyświetlaj:
taszka / 2010-04-21 04:54 / "Krecik"
http://irek-wojciech.republika.pl/humor/temat/regulamin.htm
zbiglis55 / 2010-04-13 14:35
Chcesz sobie może pogadać w innym i bardziej swobodnym miejscu? Jest takie forum pod adresem http://www.forum.polkatfirm.pl i jest to miejsce na gwarantujące sporo swobody... Na marginesie, powinieneś mieć jakieś zdanie bo jeśli nie masz, to szkoda czasu i wzrastających kosztów użytkowania "prądu". Czy wiesz np. po co zrobili takie coś jak "TAURON POLSKA ENERGIA"? z
adrianoo / 2010-04-13 14:52 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ja ze swojej strony zachecam do dyskusji na tym forum, swobody Ci u nas dostatek a i dyskutanci niczego sobie.
Na pytanie odpowiem dyplomatycznie i z pogranicza teorii: celem powstania i dzialania jakiejkolwiek spolki jest maksymalizacja jej zyskow;)
needle / 2010-04-13 22:58 / Bez rangi
racja
racja


a, ze nie mam nic do powiedzenia...;-((
adrianoo / 2010-04-08 20:08 / 10-sięciotysiącznik na forum
przyklad swietnego pomyslu marketingowego w ktorym o konkurencji mowi sie tylko dobrze, albo nie mowi sie wcale;)
http://www.scoobyblog.com/2006-08-09/advertising-fight-audi-vs-bmw-vs-subaru
adrianoo / 2010-04-07 15:38 / 10-sięciotysiącznik na forum
http://www.youtube.com/watch?v=BmOsMHXCWag
Braciak - jak wygląda dzień aktora w Polsce ... oby inwestorzy mieli podobne "problemy" :)
amelian / 2010-04-07 14:52 / portfel / Tysiączniczka na forum
http://www.youtube.com/watch?v=9CEr2GfGilw&feature=related
test na półkule mózgu :)

dla ułatwienia opis
http://neurologiaa.prv.pl/mozg.html
adrianoo / 2010-04-07 15:40 / 10-sięciotysiącznik na forum
to ze ja niby malo logicznie do gpw podchodze... hmmm... :)))
amelian / 2010-04-07 16:03 / portfel / Tysiączniczka na forum
Adi :) od humanizmu nie uciekniesz ;)))
dodge / 2010-03-31 07:40 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
http://tnij.org/gcj7
dodge / 2010-03-30 17:26 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Romboł górnik klocek, romboł go pod ścianom
I przi tym rombaniu ciulnoł się w kolano
Że go zaskoczyło to nogłe zdarzynie
Na wcześniejszy wyjazd dostoł pozwolynie.

Poszoł se przekopym, jak mamlas po szynach
A tu na zakryncie "dup" w niego maszyna
Kieby się obejrzoł za siebie do zadku
To by boł uniknoł przikrego wypadku.

Stanoł i nadepnoł na kulok urżniynty
I gwość zaruściały wloz mu aż do piynty
Musioł borok siednońć na okorkow kupie
Zaroz poczuł drzizga w swojyj chudyj dupie.

Górnik aże skoczył, hełm mu ślecioł z głowy
I ciulnoł tom głowom w ring od obudowy
Buła mu wylazła na pośrodku glacy
Straciył równowaga i ciulnoł na cacy.

Jak lecioł na plecy, chycił za kolejka
Palec mu prziczasła jakoś k**** belka
Chycił za betonik, kiery wisioł z kraja
Betonik wylecioł, i dostoł nim w jaja.

Droty co styrczoły, wlazły mu do miecha
Trza mieć k**** noga pierońskigo pecha
Jeszcze zdonżył chycić jakoś deska z tyłu
Półka go prziczasła i ćwierć tony pyłu.

Godajom - wypadki, niy chodzom parami
Jak to jest naprowda słyszeliście sami
Tak jest niebezpieczno robota górnika
______________________________
dodge / 2010-03-30 07:42 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
http://tnij.org/ulubiona-agentka-churchilla
dodge / 2010-03-29 22:40 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Parafrazując tytuł powieści Remarque'a ... w Europie bez zmian ...

http://tnij.org/gb9x
adrianoo / 2010-03-29 13:09 / 10-sięciotysiącznik na forum
co sadza sluchacze pewnego bezkompromisowego radia o gpw:
http://www.youtube.com/watch?v=rEaPduvWRqU&feature=player_embedded#
su__up / 77.254.47.* / 2010-03-30 18:39
posłuchałem sobie
sama prawda;)
needle / 2010-03-29 13:09 / Bez rangi
wyglada na to, że od czasu prof. Ignacego Mościckiego pierwszy raz będę miał prezydenta, którego nie bedę się musiał wstydzić...choć nie wszystkie jego decyzje czy postawy zapewne mi się podobały i spodobają
człowiek poczeka to ma;-))
jako ciekawostkę podam, ze będzie miał bardzo podobne poglądy w wielu sprawach do obecnego, o czym pewnie nie wszyscy wiedzą...
myliłby się jednak ktoś -taki, który słabo, mnie zna, lub nie rozumie tego co piszę, lub twarz mu wykrzywia złośliwość - że będę za tym nowym agitował
tu, lub gdziekolwiek indziej...
ba, ja nawet nie mam zamiaru pofatygować się do urn!!!
szkoda nóg i nerwów
cóż, uważam, że Zgromadzenia Narodowe mogłoby się takim wyborem zająć, byłoby mniej agresji (choć przykład Narutowicza tego nie potwierdza, bodaj właśnie tak był wybrany, już nie pamietam, a szukać nie bedę) i TANIEJ i PROŚCIEJ

zatem -NIE AGITUJĘ (a z pewnością na niego)
ale pozwolę sobie wkleić kilka linek do wiedzy o innym kandydacie...którego z pewnością nie musiałbym sie wstydzić!

http://kornelmorawiecki-razem.pl/
http://www.polonus.mojeforum.net/temat-vt1411.html?postdays=0&postorder=asc&start=0
http://www.polonus.mojeforum.net/forum-vf14.html
http://www.rp.pl/artykul/9157,451366_Morawiecki__Narod_w_polowie_niepodlegly.html


do wyboru, do koloru macie...
wybrał nie wybrał poczytać warto
===> bo mnie nie jest wszystko jedno
adrianoo / 2010-03-29 13:26 / 10-sięciotysiącznik na forum
z trudem ale udalo mi sie powstrzymac od komentarza:)
przypadek kadencji Narutowicza malo optymistycznie sie skonczyl
djastra / 2010-03-29 12:08 / portfel / Tysiącznik na forum
adrianoo zapodałbyś jakiś kawał ,bo łajne dajesz - jakieś nudy dzisiaj na parkiecie (przynajmniej w moim portfelu)
djastra / 2010-03-29 12:10 / portfel / Tysiącznik na forum
Chociaż dodge tez ma super.
adrianoo / 2010-03-29 13:11 / 10-sięciotysiącznik na forum
Cos z "teorii" czyli: Jak działa późny kapitalizm

Zakładasz bar w Detroit, może być „Grand Medoc”. To że twoja pijacka klientela nie ma ani centa cię nie zniechęca. Dajesz im na krechę. Zwiększasz cały czas ceny. Nikt tego nie zauważa bo i tak pije na kredyt. W późnym kapitalizmie nie liczy się zysk. Liczy się kredyt i obroty. Twoja nowatorska strategia marketingowa „pij dziś, płać jutro” staje się sukcesem. Otwierasz nowe filie.

Sukces rodzi sukces. Wpadasz w oko młodemu wilkowi w lokalnym banku. Młody wilk podwyższa ci limit kredytu i zachęca do dalszej ekspansji. Sam skupuje od ciebie „kredyt konsumencki” twoich pijaków i łączy go w paczki „libacji” - nowej klasy strukturyzowanych obligacji opartych na kredycie konsumenckim. Libacje otrzymują AAA od Moody'ego. Rzucone na rynek stają się wkrótce przebojem w Japonii. Europejskie fundusze emerytalne także masowo w nie inwestują. Bank nie może ich nastarczyć i robi wielką kasę. Z wdzięczności oferuje ci miejsce w zarządzie. Profilaktycznie opylasz „Grand Medoc” i liczysz kasę.

W końcu jakaś japońska menda zaczyna grymasić i domaga się od banku zrealizowania paru libacji w gotówce. Bank wpada w popłoch i domaga się z kolei gotówki od twoich dawnych pijaków. Oczywiście jej nie dostaje i wpada w głęboki jogurt. Przytomnie doradzasz wtedy swojemu bankowi aby zbankrutował. Twoja innowacyjna strategia marketingowa „zbankrutuj dziś, prosperuj jutro” znowu odnosi sukces. Bank pomyślnie bankrutuje i dostaje od razu rządowy bailout. Forsę na bailout rząd zdobywa demokratycznie okradając wszystkich nie pijących. A ty znowu liczysz kasę.
dodge / 2010-03-29 08:13 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.

Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia zewspółczującą miną.

- I co?! Co z nią, panie doktorze?!.
- Cóż...żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona, niestety, będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie
refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.

- Tak, tak... - kiwa głową mąż.

- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje... Koszt sanatorium - 10 tysięcy...

- Boże...

- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje
również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogieleki..

- Ile? - blednie mąż.

- Miesięcznie 12 - 15 tys. złotych.

- Jezuu...

- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...

Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach. Nagle lekarz wybucha serdecznymśmieche,klepie męża po ramieniu:

- Żartowałem! Nie żyje!
su__up / 77.254.170.* / 2010-03-29 09:12
superowo dodge :))
bebe / 2010-03-27 00:15 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
aaa...autor tego wątku chciał mi poiedxieć.......... cha...ha/..cha... :

2010-03-18 09:12:43 | needle [ Portfel ] [ Uznany Gracz Giełdowy ]
więcej nie damy...
i tak wygrałaś:-)
bebe / 2010-03-27 00:23 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
nono...i co Ty na TO ../? / ...;-)))))
pozdrówka needle.....choć wolę IGŁA...;-)
aleee......- dlaczego ?...nie WIEM..?.>...?..> ..>...;-)))))))))))
uśmiech -jest..;-)
oby ZAWSZE..;-))))))))))
Pa.........
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy