Wojna na Ukrainie. "Rozpada się jedność Zachodu w sprawie Ukrainy"
Money.pl
/ 2015-01-09 11:14
guru122
/ 77.253.232.* / 2015-01-09 14:32
Co się dziwić, wymiana handlowa zachodniej Europy z Rosją znacznie przewyższa np. tę pomiędzy USA a Rosją. Dla tego jankesi sobie wywołują wojenki, a cierpią inni. Niestety Bruksela politycznie chodzi na smyczy Waszyngtonu więc chcąc nie chcąc przełyka sankcje, które szkodzą całej Europie, zwłaszcza w czasach spowolnienia. UE wcale nie chce umierać za banderowców i dobrze, nie potrzebuje kolejnego bankruta w swoich szeregach ani kolejnego najazdu biedaków ze wschodu. Gdzieś ekspansja Ameryki na wschód musi się skończyć.
francopilot
/ 89.73.157.* / 2015-01-09 12:34
bo Europa wcale nie potrzebuje tzw.demokracji ani w Rosji,ani na Ukrainie....dawno zaakceptowała zajęcie Krymu,niby krytykuje Rosję a równocześnie jest z nią powiązana finansowo i po cichu jej sprzyja....Putin testuje Zachód i na pewno posunie się dalej w swoich terytorialnych zaborach.Na Litwie opublikowano instrukcję-odezwę do społeczeństwa n.t.jak zachować się w stanie wojny.Węgrzy i Czesi ewakuowali swoich rodaków z zagrozonych terenów/nawet z Krymu/-nasze władze nie potrafią sprowadzić ok.200 osób którym przyznały "karty Polaka"z terenów walk na wsch.Ukrainy,a w ramach sankcji zwiększamy import rosyjskiego węgla.Zachód jest prorosyjski ze względów gospodarczych,POlska wg rosyjskiego dysydenta Bukowskiego ma najbardziej prorosyjski rząd/PO/PSL/ w Unii Europejskiej i to nie tylko z przyczyn gospodarczych ale i POlitycznych.
K950
/ 89.66.129.* / 2015-01-09 12:10
Najwyższy czas otworzyć oczy i zobaczyć, co tak naprawdę wydarzyło się na Ukrainie i czy w naszym interesie jest obrona wyznaczonych przez USA przywódców. Jeki cele ma ten "rząd" i czy zostanie on zaakceptowany przez społeczeństwo w dłuższej perspektywie?
gość325
/ 31.2.30.* / 2015-01-09 11:20
i bardzo dobrze. Ukraina chce budować swoje państwo i społeczeństwo na nienawiści, a to nie jest zgodne z wartościami uznawanymi w Europie Zachodniej (oczywiście w Polsce to jest jak najbardziej ok). Niech więc pomaga im wujek Sam.
rogo rogo rola
/ 212.14.47.* / 2015-01-09 11:14
Premier "wojny" = chory na umyśle zwolennik gloryfikowania faszyzmu oraz aktualnych bojówek o ideologii faszystowskiej terroryzujących ludność cywilną Ukrainy. Czy Frau Angela jest fanka takiego polityka jak Jaceniuk?