K950
/ 89.66.129.* / 2015-01-29 13:25
Dozbrajanie Ukraińców spowoduje jedynie wzrost ofiar wśród niewinnych i biednych ludzi. Oczywiście, jest to zgodne z założeniami polityki USA, realizowanej przez Ukraińców. Nie bez powodu obecny rząd nazywany jest "partią wojny" i jedynie sukces militarny separatystów może zmusić go do rozmów. Przecież to niejaki Poroszenko wydał rozkaz na wznowienie działań wojennych na Ukrainie! Widziałem to na własne oczy w "naszej TV" Gdyby atak się powiódł, zapewne słyszelibyśmy o sukcesie, ale separatyści nie dali się pozabijać i rozpoczęli działania zaczepne, a ukraińska armia znowu ponosi klęskę. Ta armia nie ma szans na zwycięstwo, ponieważ większość zwykłych żołnierzy nie widzi sensu prowadzenia wojny domowej. Wyjątek stanowią siły nacjonalistów, ale to już inny temat. Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem są rozmowy pokojowe i to pomiędzy rządem ukraińskim, a separatystami. I tutaj jest zadanie dla polityków, aby doprowadzić do takich rozmów, a później OBIEKTYWNIE oceniać wypełnianie porozumień przez strony, natomiast dozbrajanie to jak podjudzanie do eskalacji. Rząd w Kijowie może bardzo szybko zakończyć tę wojnę. Wystarczy trochę dobrej woli, ale to nie byłby bunt wobec USA.