Janna976
/ 89.65.255.* / 2016-02-15 14:18
A jednak niesłusznie innych od debili wyzywasz. Posłuchaj sobie geopolityków(są fajne wykłady Jacka Bartosiaka na YT) i przekonasz się że przedmówca ma rację. Geografia decyduje o wszystkim, a Polska jest jedyną równiną łaczącą świat rimland z heartland. W czasie wojny to przerąbane(bo to strategiczne terytorium i wszyscy chcą je kontrolować), w czasach pokoju błogosławieństwo, bo to strategiczne terytorium dla handlu innego niż morski. Nie wykorzystać tego może tylko głupiec albo zdrajca. Poprzednie rządy w swej dyzmowatości nawet nie miały świadomości geopolitycznej, wydawało im się że ktoś nas lubi bądź nie(nic z tego, państwa nie mają przyjaciół, mają tylko interesy) i że jak będziemy ulegli dla Niemców/UE to nas będą bronić/szanować. Zachowywaliśmy się jak właściciel najlepiej położonej kamienicy w mieście, który zamiast wykorzystać doskonałą lokalizację i zrobić biznes życia, chodzi do pracy za marne grosze do sąsiada.
A co do Jałty - to tylko głupiec patrzy na to z perspektywy "zdradzili nas", bo kraj to nie żona. Rosja teraz powtarza ten manewr, ale nie stosunku do Polski. To się nazywa "zacząć wojnę po stronie podważających porządek świata, skończyć po stronie zwycięzców". Więc wtedy zaczęli wojnę po stronie Niemców, a teraz po stronie Chin. III wojna światowa trwa - ale póki co - na Pacyfiku. U nas tylko rykoszety dużych wydarzeń trafiają.