Biedni bezbronni obserwatorzy musieli wyjechać? To dobrze że się uratowali, zrobią jeszcze wiele dobrego dla świata.
Szkoda że ONZ tylko obserwuje, że ONZ dysputuje czy to już wojna czy jeszcze nie?
Niech USA zabierze swoich "rebeliantów" a ONZ i kłamliwe media przestaną przeinaczać to co się dzieje w Syrii a w tym kraju znów zagości pokój! W Libii już Zachód pomagał. Zrujnowali ten kraj i jego obywateli! Łapy precz od Syrii!