dzien dobry nazywam sie jumah mam meza z syrii kocham ten narod to sa bardzo dobrzy i ciepli ludzie teraz mieszkam w polsce ale sledze i nie jestem obojetna na los syryjczykow kto moze im pomoc? tym matkom i dzieciom my siedzimy w wygodnych fotelach mamy problem ze za malo pieniedzy mamy ale jednak je mamy dzieci nasze chodza do szkol jakos funkcjonujemy jak ogladam zdjecia lub filmy z syrji to gdybym mogla to bym tam pojechala chociazby zeby przytulic te biedne matki ktore wychowaly i wyksztalcily swoich synow i corki a teraz oni te wychowane i wyksztalcone dzieci walcza i gina a gdzie ich przyszla zona lub maz? szkoda mi tych mlodych ktorzy rozumieja zycie walcza a poco?ma dwadiescia pare lat po dobrej szkole i walczy?umiera?pojakie licho umiera ze swiadomoscia doroslego czlowieka swiadomie z wielkim bolem w sercu on ten czlowiek rozumie i wie ci traci po co mu to?a jak wygladaly by jego dzieci? gdyby nie ta wojna a moze cos zrobily by dla swiata ich nie ma i nie bedzie szkoda swiat powinien zajac sie syria palestyna i irakiem nie gadac tylko dzialac no chyba ze obama boi sie putina i moze cala europa sie boi nasze rolnictwo stojac w obronie ukrainy ucierpialo a czemu nie pomoga nam kraje unijne tylko bla bla bla?

Jeśli rząd danego kraju handluje $ to wtedy jest prawowity. Natomiast jeżeli handluje w innej walucie to już jest reżim.

Saddam nie chciał handlować w $, zaczął w euro i bardzo szybko zaczęła się wojna w Iraku.

Kaddafi dążył do wprowadzenia afrykańskiej waluty złotego dinara i też już go nie ma na świecie.

Wiecie ile byłby wart dolar przy tym druku pustego pieniądza przez FED, gdyby nie był walutą rezerwową w której handluje się surowcami na całym świecie? Tyle co złoty gdybyśmy zaczęli drukować biliony złotych, czyli nic.