Baju baju, bedziesz w raju.
Wojna w Afganistanie zostala rozpoczeta poniewaz Talibowie odmowili Amerykanom zgody na przeprowadzenie przez swoje terytorium rurociagu biegnacego dalej na Wschod.
Zabiegala o to m.in. potezna korporacja amerykanska UNOCAL.
Karzaj, byl szkolony w USA i byl konsultantem UNOCAL, zanim, w wyniku najazdu USA nie zostal naczelnikiem Afganistanu.
Money.pl - tuba propagandy prozachodniej oczywiscie nie powie nam nic na temat jaka jest liczba prywatnych mercenaries, poza oficjalna armia amerykanska jest w Afganistanie.

Laureat pokojowego NObla (sic!) idzie na pasku military-financial-corporate komplex i podobnie jak w Iraku nie zrobi niczego aby powstrzymac amerykanski imperializm.
Z Iraku niby wycofano iles tam wojska, ale ambasada USA zatrudnia 11 tysiecy pracownikow, i ma do tego wsparcie 35 tysiecy uzbrojonych po zeby prywatnych najemnikow, ktorzy z racji tego, ze sa 'prywatni' nie podlegaja jurysdykcji Kongresu w Waszyngtonie, czyli sa poza kontrola podatnikow.
Niech zyje Amerykanska Demokracja Stosowana!