Zważywszy obecne opóźnienia i okrojenia projektów Euro to dobra i cenna inicjatywa- bo cywile nie dadzą rady.
Tam gdzie przewidziano drogi trzeba będzie posłać terenówki, tam gdzie mosty- amfibie, tam gdzie miały być światłowody do informatycznej obsługi dziennikarzy i transmisji rozwinie się PKL-2 i ŁP-10. Tylko przy polowym szpitalu pod namiotem już tak śmiesznie nie będzie...