Jaki to piękny przykład wzajemnego zaufania . Fachowcy od obrony pokoju mogą , czy muszą , popatrzyć prze okienko samolotu z bezpiecznej wysokości smoleńskiej brzozy na pola . lasy , łaki i jeziora . Bystre oko wypatrzy każdy czołg i działo , oddzial rakietowy i nawet kompanię uzbrojona w pepeszę . I taka bzdurę podaje się całemu światu , który połyka jak gęś kluski . To już lepiej było przewieźć kilka wycieczek młodzieży , aby przynajmniej zobaczyła , jak wyglądają stolice pokojowo nastawionych krajow .