iwanson
/ 83.10.236.* / 2016-01-10 22:05
Szanowni obrońcy WOŚP. Proszę odróżnić krytykę osoby od krytyki zbiórki. Oczywiste jest, że nikt nie krytykuje szczytnej idei zbiórki. Krytyka dotyczy Owsiaka [prezydenta i papieża też krytykują, czyżby Owsik miałby być ponad prezydentem i papieżem?]. Krytyka bierze się z postępowania samego Owsiaka, który nie działa przejrzyście. Jedną z niewielu osób, mającą odwagę narazić się 'guru' wyznawców Owsiaka jest bloger Matka Kurka. W swoich artykułach na kontrowersyjne.net zestawił finanse WOŚP, z których wynika, że w latach 2001 - 2012 WOŚP zebrała 514 292 202,81 zł, a zakupiła sprzęt za 343 001 354,57 zł. To daje 171 290 848,24 zł różnicy. To prawie 1/3 zebranych pieniędzy! Na podstawie artykułu: Przez 12 lat Owsiak mógł zbudować 10 „Budzików”, ale wolał 171 milionów posłać w błoto i na inne luksusy.
Ten sam bloger wygrał proces z Owsiakiem: "Prawomocny wyrok! Owsiak doił kasę z WOŚP, ale nie wolno o nim mówić hiena".... Z artykułu wynika, że Owsiak nawet na polecenie sądu nie przedstawił wymaganej dokumentacji podmiotów Złoty Melon oraz Mrówka Cała. Te firmy [w których jest rodzina Owsika] obsługują WOŚP i Przystanek Woodstock, organizują szkolenia medyczne. Do tego dochodzi ostatnia firma żony Owsiaka Jasna Sprawa. Jeśli Owsik zbiera publiczne pieniądze, to finanse musza być przejrzyste – to przecież są publiczne [nasze] pieniądze. Mnie interesuje zestawienie całkowitych kosztów [organizacja sceny, występu artystów, zabezpieczenie imprezy – to kosztuje]. Wtedy dopiero można odnieść się do wartości ‘dodanej’ jaką ma WOŚP. Kończąc jeszcze jedno: budżet NFZ na 2015 r. wyniósł 67,5 mld zł, zaś WOŚP zebrał w 20015 r. 53 mln zł. Odnosząc te 53 mln zł do budżetu NFZ wychodzi ~0,08%. To nie jest nawet 1/1000 budżetu NFZ. Proszę też pamiętać, że są inne fundacje, których działalność nie jest tak medialnie nagłaśniana. Kto słyszał o Klinice Budzik dla dzieci w śpiączce? [to nawiązanie do rzeczonych 10 budzików na wstępie]. Ile Owsiak zrobiłbym bez całego medialnego zgiełku wokół WOŚP? Może za rok przekonamy się o tym.