Ewiak Ryszard
/ 78.8.139.* / 2009-06-28 12:17
Gruzini faktycznie czują się zagrożeni. Choć kolejna wojna wydaje się być nieunikniona, konflikt w lipcu jest wysoce nieprawdopodobny. Rosja nie zaatakuje Gruzji bez powodu.
Poza tym, czytam Biblię i w niej znalazłem zaszyfrowaną zapowiedź: "W czasie wyznaczonym [król północy - Rosja] powróci z powrotem [odzyska utracone wpływy] i wkroczy na południe [wiele wskazuje, że może to być Gruzja (sytuacja na Krymie też jest niebezpieczna)], ale nie będzie jak wcześniej [triumfu, jak po II wojnie światowej] i jak później [w sierpniu 2008], gdyż ruszą przeciw niemu mieszkańcy wybrzeży Kittim [Zachód], i będzie załamany i zawróci" (Daniela 11:29,30a).
To proroctwo wyraźnie wskazuje, że zanim dojdzie do konfliktu, "król północy" powróci. Rosja dopiero zaczęła odzyskiwać utracone wpływy. Wydaje się, że ten szczegół wypełni się na większą skalę, a obecny kryzys finansowy bardzo to przyśpieszy.
Szczegóły na temat rywalizacji pomiędzy Rosją i Anglo-Ameryką można znaleźć w 11 rozdziale Księgi Daniela (wersety od 27 do 43). Zastosowany tu szyfr nie jest prosty, wnikliwi mają jednak szansę to zrozumieć. (To nie jest materiał dla ignorantów, którzy nie mają ochoty wnikać, ani w treść Biblii, ani w sytuację na Kaukazie). Warto się potrudzić, dzięki temu można poznać plan Nieba, wybiegający w daleką przyszłość.