Kochani - wszyscy zachowali sie racjonalnie oprocz tej starej lekarki. Policja ma do wypelnienia kupe kwitow aby umorzyc sprawe a wiec po co bedzie sobie jeszcze glowe zawracala gonieniem bandyty. Przeciez to bez sensu - mozna sie zmeczyc i co gorsza mozna dogonic. A pozniej trzeba sie tlumaczyc ze aresztowalo sie kogos kogo prokurator pozniej wypuscil. Obsluga karetki zachowala sie tez prawidlowo. Facet umiera wiec nalezy poczekac az bedzie sztywny. Ratowanie jest niebezpieczne bo a nuz trzeba bedzie podac jakis lek albo wykonac jakas czynnosc ktorej minister od dobrego samopoczucia przeciez nie zrefunduje. Powinni tylko powiadomic karawan aby im sie zwrocilo za benzyne. A moze to wlasnie trwalo 10 minut.Kochani - jest nas za duzo. Na tym terenie ma mieszkac nie wiecej niz 17 mln osob z czego nie wiadomo ile ma zostac tubylcow. Samo zabijanie dzieci nie wystarczy. Dlatego przedsiebiorczy obywatele staraja sie pomagac wladzy w ramach wlasnej inicjatywy. Trzeba to uporzadkowac i 'abortowac' wszystkich w wieku emerytalnym, chorych i bezrobotnych. Wtedy bedzie dobrze. Dla wladzy oczywiscie a co dobre dla wladzy jest dobre w ogole dla wszystkich. Ci ktorzy sie z tym nie zgadzaja tez powinni zostac poddani eutanazji.

Przed II wojną ludzie, głównie na wsiach umierali bez doktora i też im się dobrze umierało. Wielu chwali czasy sanacji za co nie wiem. Jeśli chodzi o służbę zdrowia to one wróciły. Doktor i Mecenas tylko dla wybranych, a dla reszty modlitwa i wiara w cuda-ponoć pomaga. Z pałaców Purpuratów zarówno jak i Namiestnikowskiego nie widać ludzkich łez. Z jednej strony jest TACA z drugiej PODATKI i dać gawiedzi IGRZYSKA - czy to Orlen itp. Ludu pracujący a właściwie niepracujący miast i wsi popatrz na kumulację żądań jakie masz po utracie socjalu jaki dawał socjalizm w naszym krajuTylko garstka ludzi kumuluje kapitał w swoich rękach, a reszta nie ma nic - czyżby znowu rewolucja?Zorganizowane Państwo to takie, które "rąbie" swojego mieszkańca, ale daje mu za to minimum socjalne- m.in."SŁUŻBĘ" zdrowia w tym omawianym przypadku. Dlaczego u nas w Polsce nazywa się to służba nie wiem -jestem pewnie zbyt młody(45)-chociaż nieodparcie służba kojarzy się z kopem w tyłek i policzkiem w twarz bo tak niejednokrotnie traktuje się służbę.Ad rem- po latach pracy w zawodzie MEDYKA objawiam Wam gorzką prawdę - trzeba mieć końskie zdrowie, żeby w Polsce chorować.Być może jakaś piosenkarka wyśpiewa: piękne marzenia i długie życia lata utop w NFZ i funduszu NFI - gwarantowana strata.Sowo do Pana Romana- ma Pan rację, że dawniej..... .Dzisiaj ludzie nie patrzą jaki Jesteś tylko co masz, czym jeździsz, jaki masz dom..itp i właściwie ich ".;';" obchodzi co u Ciebie. Jeśli masz mniej niż "ONI" to w porządku, ale jeśli więcej to strzeż się - z Urzędem skarbowym włącznie.Czuję się zarobiony- domy, samochody,firmy,doprawdy momentami nie wiem ile zarabiam, ale mimo wszystko czuję doktorem za 1190 zł miesięcznie netto i wtedy się budzę .Stare greckie powiedzenie : Aegroti curate ibsum!!!

Opisana sytuacja , która wydarzyła się na polskiej kolei , przypomina tę z Teatrzyku "Zielona Gęś" - " Biurokrata na wakacjach " -K.I.Gałczyńskiego.

'wynalazkiem' od lumpa? To chyba pisał scenarzysta jakiegoś Klanu.

Uważam zachowanie funkcjonariusza za kompletine karygodne i niemoralne. Nawet ( właściwie w szczególności) policjant powinien znać zasady udzielania pierwszej pomocy lub choćby to, że jak ktoś umiera to trzeba wezwać pogotowie :>. Tego przecież uczą na lekcjach PO w szkole :). Dodatkowo powinien przyznać się do winy a nie, jak postąpił na koniec, wszczynać procedury postępowania( prosząc świadka o okazanie dokumentów).

mam wrażenie ze ta smierć nie ma nic wspólnego z dobrobytem, ani z dofinansowaniem PKP, ani nawet kondycją finansową słuzby zdrowiato po prostu brak elementarnego zdrowego rozsądku u pasażera połączony z nieprawdopodbnym lekcewazeniem obowiązków zawodowych służb ratowniczych i policji...a na przyszłosć radzę wzywać straż pożarną ... są najszybciej na miejscu, działają rzetelnie i mają poczucie służby...