Ciekawe jak nazywają pracę za 1200 zł w Polsce ? Moim zdaniem różnica między niewolnictwem a pracą za głodowe stawki w polsce to gorsza forma niewolnictwa dlaczego ?? z tego co pamiętam niewolnik za swoją pracę miał zapewniony dach nad głową i miskę z jedzeniem , a człowiek legalnie pracujący w Polsce za 1200 zł czy ma takie luksusy zapewnione jak dach i "miska" ?? otóż nie wydaje mi się- dlatego granica między Niewolnictwem i tym co wbijają do głowy swoimi artykółami słabi piórem propagande szerzący pismacy - popatrrzcie na jedno polskie miasto lub wieś i odpowiedzcie sobie ile tych realnych "niewolników" jest .Nikomu nie chce tym ubliżyć ale wg tej ankiety 239 niewolników polskich w angliii to zaledwie kropla w morzu która jest w Polsce nieświadoma nawet tego- przyjmując tą "normalność" jako formę życia ! to system to wykreował i jaśniewielmożni swoimi zawiłymi przepisami na tyle słąbą naszą samoocenę że nawet nie widzimy gdzie ta granica miedzy niewolnictwem a " normalnością" jest - jestem poza tym ale widać to gołym okiem i nie jest to za co nasi dziadkowie przelewali krew

A czy ktoś robił takie badania u nas?