gdgdgdf
/ 79.186.16.* / 2012-07-17 10:16
dla mnie i męża idealnym rozwiązaniem jest mieć 3 konta. każdy swoje i jedno wspólne. Każde z nas ma stałe polecenie przelewu na ja wspólne konto na daną kwotę - sa to nasze wspólne pieniądze obecnie zbieramy na własne mieszkanie, traktujemy to jak konto oszczędnościowe. Potem znajdzie się inny cel. Z osobistych kont kożystamy na codzień i nikt do drugiego się nie wtrąca. Lubię kontrolować swoje wydatki i jak mielibyśmy mieć wspólne konto i z niego kożystać na codzień to pewnie mój mąż by mnie mnie dość bo bym go zamęczyła pytaniami "a na co te 20 zł wydałeś?", a tak jest spokój. żeby mieć wspólne konto trzeba mieć do siebie zaufanie, jeśli je macie nie widzą problemu. My mamy 3 ze względów praktycznych a i tak każde z nas ma dostęp do wszystkich kont, więc czy moje, czy jego to i tak nie ma znaczenia.