Forum Forum prawneCywilne

współwłasnosc a rozdzielność ?

współwłasnosc a rozdzielność ?

moniqa32 / 82.160.187.* / 2010-11-21 08:41
witam
jestesmy malzenstwem od 2006 r
w roku 2008r mąż dopisał mnie do działki i do samochodu jestem z nim współwłaścicielem.
w 2009 r zrobiliśmy rozdzielność majątkową bo mąż zamierzał założyć działalność i nalegałam bo się bałam.
Na chwile obecną widzę ze mężowi nie idzie najlepiej ma długi .
w związku z tym moje pytanie .

jak długi ,niespłacone kredyty, pismo od komornika wynikły po rozdzielności - czy może komornik zając całą działkę z domem i samochód?
czy moja połowa jest bezpieczna ?ewentualnie jak może zając i sprzedać czy za moją współwłasność coś dostane ? boje się ze stracę dorobek życia . . .
Wyświetlaj:
audi43 / 2010-11-21 15:22 / portfel / Bywalec forum
...jeżeli rozdzielność nastąpiła przed pierwszymi długami męża to możesz być spokojna o swoją część majątku...jeżeli kredyt podpisałaś wraz z mężem to wierzyciel ma ułatwione zadanie i tu może być problem...trochę za mało szczegółów żeby się dyrektywnie wypowiedzieć
moniqa32 / 82.160.187.* / 2010-11-21 17:40
do czasu rozdzielności nie braliśmy żadnych kredytów.
mielismy wspólnote wtedy mąz mnie dopisał do działki i samochodu.
po roku założył działalnosc i od tego dnia mamy rozdzielnosc.pozniej dopiero zaczoł brac kredyty i mieć długi
czyli jak długi nastąpiły po rozdzielności to moja część samochodu i działki jest bezpieczna MIMO ze mąż z ktorym mam rozdzielnosc jest współwlascicielem ?
audi43 / 2010-11-25 15:43 / portfel / Bywalec forum
Szanowna Pani! Już trochę więcej informacji. Jednak wynika z nich, że Państwo jesteście nadal współwłaścicielami domu i samochodu. Sam proces rozdzielności majątkowej nie podzielił miedzy Was majątku wcześniej zgromadzonego podczas wspólnoty. I tu istnieje pewne zagrożenie, że wierzyciel będzie mógł dochodzić swoich należności z tego majątku.
Ale nie ma sytuacji bez wyjścia:
Szanowna Pani! W nowelizacji kodeksu rodzinnego istnieje pojęcie "zwykłego zarządu".
Zarząd majątkiem wspólnym jest całokształtem wszelkich czynności /prawnych oraz
faktycznych/, których celem jest dokonywanie działań mających na celu prawidłowe
gospodarowanie tym majątkiem oraz zaspokajania potrzeb rodziny. Jeżeli Pani mąż dokonał
czynności przekraczających "zwykły zarząd" bez Pani zgody to wierzyciel może jedynie
dochodzić swoich należności tylko od męża z wykluczeniem majątku wspólnego. Wierzyciel
może wystąpić do sądu o nadanie klauzuli wykonalności wobec Pani ale w postępowaniu musi
udowodnić, że działania dłużnika (męża) nie przekraczały "zwykłego zarządu". Ocena czy
czynność jednego z małżonków przekracza zakres zwykłego zarządu powinna być dokonana po
uwzględnieniu konkretnych okoliczności dotyczących majątku małżonków, stanu liczebnego
rodziny, wysokości ich zarobków. W ostateczności sporne kwestie czy określona czynność
przekroczyła zakres zwykłego zarządu rozstrzyga sąd w momencie gdy taki zarzut podniesie
małżonek.
Reasumując, nie jest do końca pewne czy majątek jest bezpieczny czy nie ale żeby uchronić wynagrodzenie małżonka z tytułu działalności gospodarczej spod egzekucji komorniczej należy wnieść do sądu pozew o alimenty wobec małżonka
w maksymalnej wysokości gdyż alimenty mają pierwszeństwo w egzekucji komorniczej.
W przeciwnym razie cały jego dochód z działalności zadośćuczyni długom bankowym Sprawę sądową o alimenty można zastąpić umową alimentacyjną zawartą przed notariuszem co przyspieszy tok sprawy alimentacyjnej.
W razie pytań proszę pytać.Pozdrawiam

Najnowsze wpisy