na rozdrożu
/ .* / 2004-03-30 17:36
Szkoda, że nie pamiętamy, że to nikt inny, tylko Leszek Balcerowicz W debacie telewizyjnej nadawanej bardzo późno w TVP kilka lat temu musiał odierać bardzo niesprawiedliwe ataki ze strony panującego obecnie Prezydenta Kwaśniewskiego, że jako Minister Finansów chce zabierać emerytom, a przecież "nie godzi się zabierać-co się dało, bardziej moralne jest ewentualnie nie dawać". Minister Balcerowicz szukając oszczędności budżetowych chciał tylko zmniejszyć rozdęte i galopujące podwyżki emerytur funkcjonariuszy policji i innych nie podlegających pod ZUS, wśród których jest wielu którzy wykazywali się wysoką wydajnością w produkcji wyroków politycznych, a inni także zamieniali zdrowych ludzi w kaleki lub gorzej. Nasze Państwo z Naszych Podatków przesyła im bardzo wysokie kwoty co miesiąc bardzo często za granicę. Ich emerytury nie są waloryzowane, gdyż ustawowo rosną co roku-kwot niestety nie pamiętam.Pomimo, że Min. Balcerowicz nie chciał im nic zabrać, lecz tylko ograniczyć niewspółmierne do reszty Polaków podwyżki świadczeń, jego ustawa nie przeszła, a Unia Wolności została przez Polaków odepchnięta na bok na rzecz "zawsze sprawiedliwych" postkomunistów.To jednak prawda,że wielu z nas słucha haseł, a mało interesuje się Ustawami i pomysłami posłów bardziej merytorycznie. Ale od czego przecież mamy 'MEDIA' -POLECAM program "BUMERANG" na Polsacie.