Zbigniew Kruszewski (SLD) popierając projekt zwrócił uwagę, że nie ma w nim przepisów mówiących o tym, co stanie się z repatriantem po upływie 24 miesięcy, kiedy utraci prawo do lokalu, kto będzie płacił za jego składki emerytalne, które były odprowadzane za granicą, jak zostanie rozwiązana kwestia uznawalności dyplomów.
A ten skąd się urwał ? To już mamy dawno uregulowane. Składki będą odprowadzane od uzyskiwanego legalnego dochodu lub pozostanie rejestracja w PUP. Uznawalność dyplomów jest też dawno rozwiązana, jest rozporządzenie nostryfikacyjne ( MEiN z 24.02.2006 r.)- przecież nie ma znaczenia, czy dyplom np. Politechniki Kijowskiej zdobył Ukrainiec czy Polak.