wystarczy wziac pierwsza lepsza ksiazke o gieldzie. tam pisze jak byk:
HOSSA JEST PO TO ABY PUBLICZNOSC SKANDOWALA JAKA JEST DOBRA I ZARABIALA. BESSA ABY ICH SPROWADZIC NA ZIEMIE. CZYTAJ ZABRAC ZYSK.
wystarczy to przeczytac i starac udowodnic sobie ze tak nie bedzie. najwyzej odjedzie okazja ? wydaje mi sie ze to tkwi w cesze charakteru.....
pamietaj tylko jedno. inwestuje sie na dnie bessy. kiedy bioton byl po 4 zl a perspektywy wspaniale. inwestuje sie na kilka lat. ale nie jak wszystko jest napompowane a widac awersje do ryzyka.
moze w sklepie pani da ci bułke, kiedy nie bedziesz mial kapitalu.... ale na gieldzie nie zlozysz zlecenia. nawet na
akcje po 1 gr.... nie majac kapitalu.
KAPITAL TO SWIETY GRALL.
teraz idzmy dalej. ja wiem ze kupujac te spolki dzis za 5 lat jest "prawie" murowany zysk. tylko po co patrzec jak cos topnieje ?
zalozmy ze masz caly kapital w 3 spolkach. bedziesz trzymal chocby jedna z nich - np bioton bedzie po 20 gr....
a jak sie bedziesz czuł, kiedy bioton bedzie faktycznie po 20 gr ( nie sprzedaz ale bedzie cisnienie i furia ) a na okolo:
ENERGOPOL PO 3 Zł
KGHM PO 70 ZL
MEWA PO 2 GROSZE
MSZ PO 4 ZL.....
nie bedziesz zly, ze trzymasz sie zlego planu ? nie bedziesz zly, ze nie masz kapitalu zeby zlapac okazje na inwestycje ? warto mrozic kapital ?
daj sobie czas, a zbudujesz nie jeden dom solidny.... mowie ci... gielda nie ma pamieci. po zlych dniach znow przyjdzie publicznosc, ktora bedzie sie uwazala za swietnych inwestorow. ze zarabiaja. na ogródku grill, wódka, przechwalanki.... az znowu rypnie :)
to jest takie proste :) jesli ktos jest mlody ma takie mozliwosci..... nie wpatrujcie sie w wykresy minutowe.... ale letnie....
amen