emmi
/ 80.48.224.* / 2010-06-24 14:22
małpa ma to do siebie że zawsze przekazuje nieprawdziwe dane.
Deficyt Rostowskiego
red, 2009-09-07
52 mld deficytu w 2010 r. - ta wiadomość ogłoszona przez Jacka Rostowskiego w artykule opublikowanym na łamach GW w sobotę 5 września zelektryzowała ekonomistów. Pojawiły się zapowiedzi spadku kursu złotego, podnoszenia podatków, sięgnięcia przez rząd do kiesy NBP.
Jak rząd poradzi sobie z wielką dziurą?
Rząd przyjął projekt budżetu z deficytem 52,2 mld zł
Budżet nie zagraża sytuacji finansów państwowych - zapewnia premier Donald Tusk. Nie przeszkadza to mocno krytykować projektu ustawy m.in. pracodawcom, którzy zarzucają mu brak planów ograniczających wydatki. Z kolei NBP przewiduje, że rządowi nie uda się dotrzymać założonego poziomu długu publicznego. Ministerstwo Finansów protestuje przeciwko tym prognozom.
(29-09-09, 14:21) 2010 według MF: 52 mld deficytu, euro po 4,08 złotego
Wczoraj przyszła wreszcie jakaś dobra wiadomość: tegoroczny deficyt budżetowy będzie niższy o blisko 5 mld zł od zakładanego. Wystrzeli za to w przyszłym roku. (08-09-09, 01:00)
Nie ma tragedii na złotym. Nasza waluta traci tylko symbolicznie, mimo czarnych przewidywań ekonomistów. Euro kosztuje 4,10 zł - umocniło się tylko o jeden grosz. (07-09-09, 08:34)