Tusk obniżył ceny podstawowych artykułów, obniżył ceny leków i podwyższył zasiłki.
Pamietacie jak za PiSu benzyna była po 6 zł, podatki o ile wyższe, ile narobił długów? o ile bezczelnie podwyższał
VAT co roku? I nie obniżył go po 3 latach jak obiecał ale nadal podwyższał nawet na książki i ubranka dla dzieci?
Jak 500 firm budowlanych na 1 autostradzie, które wyłożyły wielką kasę na wypłaty, na materiały, paliwo i maszyny zbankrutowały a kasa z budżetu i dotacji unijnych poszła do głębokich kieszeni wielkich zagranicznych kolesi Kaczyńskiego, bo musiały wygrać ustawione przetargi i zarobić nie kiwajac palcem w bucie?