Polityka lawirowania, gadania i pustych gestów zaowocowała.

Koniec ery mieszańca rasowego Baracka zbliża się milowymi krokami. Mieszaniec podczas swojej kadencji nie załatwił najdrobniejszej sprawy dla swojego elektoratu złożonego z Afroamerykanów. Doszło nawet do tego że biali policjanci w południowych rejonach USA w ostatnich miesiącach zastrzelili kilku nastolatków czarnoskórych, Barack w ogóle nie zareagował na tą zbrodnię. Świadczy to dobitnie że facet jest tylko na służbie u białasów rządzących USA, sam nie może lub nie chce niczego zrobić dla swoich. natomiast jak posłuszny piesek wdał się w szczucie do przewrotu na Ukrainie i poparł politykę wspierania faszystowskiego systemu politycznego w tym kraju nie reagując na zbrodnie dokonane przez armię ukraińską w rejonach objętych wojną domową. Tradycyjnie pod dyktando CIA działa realizując politykę antyrosyjską, przez co destabilizuje Europę oraz powoduje wzmocnienie sił skrajnie antyrosyjskich w UE. tak więc czarnoskóry Barack okazał się tylko bezwolnym narzędziem wojny w łapskach CIA i Pentagonu.

niech Husajn Obama wraca do siebie.

I mamy prezydenta bez poparcia Senatu i Kongresu.
To oznacza paraliż polityczny USA.
Mam nadzieję, że jego zwolenniczkę Merkel też spotka ten sam los.