No to je kurna nakarm, państwo nie jest od tego, to że dzieci głodująnie oznaca, że już mamy nie organizować wyborów imprezz tylko całą kasę dawać na dokarmienie dzieci.

Komisja pracuje DOBROWOLNIE! Nie ma przymusu pracy w komisji, ludzie zgłaszają się tam sami mając świadomość pracy w niedzielę. Jeśli ktoś nie chce - nie musi pracować. Zatem w czym rzecz? nawet 130zł za siedzenie to jest dużo za dużo...

[...] dwa razy w zyciu zasiadałem w takiej komisji z nudów liczyłem karty do głosowania a może czekoś brakuje. Dlaczego Polska wydaje tyle kasy na darmozjadów ja już naprawdę nie licze że w tym kraju będzie lepiej. Siedzenie w komisji powino być darmowe i każda partia powinna wysyłać darmowego delegata lub opłacić go sowicie z włąsnej kasy żeby pilnował wszystkiego i jeden drugiemu na ręce patrzył, a tak to jest to zlepek ludzi którym wszystko [...] byle kase dostć. PS odkąd pierwszy raz zasiadłem w komisji już niegdy więcej nie zagłosowałem bo nie ma sensu....

### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl ###

Złodziejstwo to nie komuna. To raczej czarny kapitalizm się kłania.

Mam zeskanować umowę, którą podpisałem z gminą i udowodnić? Taka praca polega szukaniu po dowodzie danego wyborcy na liście wyborców, wydawanie mu karty do głosowania i...to samo kilkaset razy. Po 21:00 nie Ty otwierasz urnę, tylko przewodniczący komisji. Potem do północy liczysz głosy, co tez nie jest zbyt skomplikowane: bierzesz jakąś pule głosów i rozkładasz na poszczególne kupki. Osobno glosy nie ważne. Tu potrzeba tylko skupienia. A i tak sa zmiany, więc de facto nie siedzisz calego dnia. Zależy od komisji, ale można się zmieniać co kilka godzin, spokojnie można wyjść na obiad, czy do kościoła. W zasadzie do 21:00 nic konkretnego się nie robi. Uważasz, że taka praca warta jest więcej niż 150 zł za całą akcję (akordowo)? A że praca w nd...wybacz, ale wybory zawsze będą w niedzielę i nie ma innej możliwości. Sens płacenia podwójnie w dni ustawowo wolne od pracy ma sens kiedy specyfika branży jest taka, że praca w tym dniu to zdecydowanie wyjątek i poświęcenie pracownika. Przy wyborach to nie jest wyjątek, ale reguła. Trudno byłoby płacić ekstra pieniądze od reguły, nie? Byłem w 4 komisjach i nie uważam, że jej członkowie zarabiają za mało. Zarabiają w sam raz