Wybory we Francji pod znakiem kryzysu. Prezydent atakuje
Money.pl
/ 2012-04-12 14:29
i to by było na tyle
/ 83.10.109.* / 2012-04-12 16:15
Według ustępującego prezydenta plany zatrudnienia kolejnej fali pracowników administracji państwowej oznaczają astronomiczny wzrost wydatków publicznych i pogłębienie deficytu.
Mikołaj poślij to naszemu Donaldowi
jacek12ed
/ 83.27.145.* / 2012-04-12 14:50
To jest zabawne, bo przecież Sarkozy rządził już dwie kadencję i doprowadził kraj do takiego stanu. W Polsce za 4 lata pomimo katastrofy także będą nas straszyć pisem ;)
Wpuścili arabów do siebie to mają...
To co mówi Pan Sarkozy jest prawdą, tylko ciekawe dlaczego on to mówi, przecież w trakcie jego panowania koszty utrzymania biurokracji wzrosły. Uczciwiej byłoby powiedzieć " nie głosujcie na żadnego z nas bo będziecie mieli drugą grecję"
;-)))
/ 192.193.116.* / 2012-04-12 14:29
Straszenie obywateli wizja wygranych wyborów przeciwnika. Hmmm skąd ja to znam?