Panie Kalisz Pan nie ma nic wspólnego z lewicą. Pan jest nieudanym celebrytą pseudolewicy. Jak ma Pan jaja i odrobinę honoru to skończ Pan i wstydu sobie oszczędż. Z j....i może być u Pana problem w związku z rozwijającą się lustrzycą a i z honorem po aferze Rewina, Starachowicach, Olewniku oraz flirtach z naćpaną chołotą, Donaldinio i naczelnym polskim myśliwym też u Pana fatalnie.

E, tam takie badziewie jak SLD niema szans.