Forum Polityka, aktualnościKraj

wybuch przyczyną katastrofy smoleńskiej

wybuch przyczyną katastrofy smoleńskiej

dominik73 / 2012-05-16 14:06
Ekspert parlamentarnego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej przyczyna katastrofy był wybuch w samolocie podczas podejście do lądowania , to był bezpośredni powód tego, że samolot rozpadł się na części. Coraz więcej dowód jakby potwierdzających taką wersję..co myślicie?
Wyświetlaj:
beaciunia / 2012-05-28 12:58 / Bywalec forum
a teraz znów wg jakiegoś raporyu, przyczyną katastrofy był wybuch na pokładzie mniej więcej w momencie kiedy samolot był na wysokości 36 metrów
Krystyna Falkiewicz / 2012-05-17 13:35
jasne, powiedzcie jeszcze że Tusk wynajął kogoś do skonstruowania i podłożenia bomby albo więcej, że miał swoioch ludzi na pokładzie, którzy się wysadzili
on on / 82.160.24.* / 2012-07-03 19:47
a jeśli to prawda. Na pewno nie brzoza spowodowała tą katastrofę. Widziałem jak inne samoloty wojskowe ścinały grubsze drzewa i niżej niż czubek. Kaczyński tak naprawdę był bardzo niewygodnym człowiekiem. To Katyń, to Gruzja. Po za tym jak sie okazało komisja źle odczytała czarne skrzynki.
Gerard Botycki / 77.254.230.* / 2012-05-17 16:00

że miał swoioch ludzi na pokładzie, którzy się wysadzili

No cóż, jak białogłowy zaczynają się wypowiadać na męskie tematy, to mamy to, co widzimy powyżej. Pozwole sobie szanowna pania oświecić: Tusk nie musiał nikjogo wynajmowac do konstruowania, skonstruowane było juz dawno. A podłozyć? Otóż podłożono zdalnie sterowane ładunki w czasie remontu Tupolewa w Samarze. Tam wmontowano też w hydraulikę steru zdalnie sterowany zawór, który zamknięto, gdy samolot znajdował się na wysokości 100m (do tej wysokości musi zejść ze względu na procedury). Sprawa była prosta, Tusk poleciał do Moskwy 3 dni wczesniej, żeby dopiąć resztę szczegółów. Zaś 10 kwietnia rosyjskie służby specjalne wygenerowały sztuczna mgłę o godz. 10:30 czasu moskiewskiego. Wówczas wieża o trzymała telefoniczne polecenie z Kremla: "Ściągnijcie ich na 100m". Po wykonaniu tego polecenia zdalnie zamknięto wcześniej wspomniany zawór przez co piloci nie mogli poderwać maszyny do góry. Wówczas pod osłoną mgły zdalnie zdetonowano wcześniej zainstalowane ładunki wybuchowe. Niestety odpaliły tylko dwa z nich (było ich tam znacznie więcej - dlatego ruscy nie chcą oddać nam wraku) i trzeba było dobijać rannych. Tyle w temacie droga pani. Pozdrawiam
Rozbójnik / 2012-05-17 14:31
Żadnej możwliości nie można wykluczyć...
ździcho / 178.42.45.* / 2012-05-17 14:34
Jak widać z róznych wpisów, jedną mozliwość można, ba, NALEŻY wykluczyć - nieszczęsliwy wypadek. Teoria o wypadku jest taka obrzydliwie bezbożna, niepatrriotyczna, niepolska...
ździcho / 178.42.45.* / 2012-05-16 14:14
A co dałaby taka bomba, gdyby jednak zrezygnowali z podejścia i nie wlecieli w obszar ograniczonej widoczności? Nic. Nikt normalny nie podjąłby się odpalenia jej. Zamachowiec musiałby mieć stuprocentową gwarancję, że padnie decyzja o podejściu.
on on / 82.160.24.* / 2012-07-03 19:54
nie musiałby. Bomba z zapalnikiem czasowym lub po przekroczeniu pewnej wysokości bomba eksploduje. Wyjaśniam na czym to polega - po wystartowaniu i przekroczeniu 50m bomba sie uzbraja następnie gdy samolot schodzi do lądowania i przekracza znów 50m osiąga wysokość mniejszą niż 50m bomba wybucha. Taki zapalnik łatwo dostać. Po drugie to mogła być eksplozja paliwa. Komisja źle odczytała czarne skrzynki.
Gerard Botycki / 77.254.230.* / 2012-05-17 16:04

Zamachowiec musiałby mieć stuprocentową gwarancję, że padnie decyzja o podejściu.

I miał. Procedura lądowania bezwzględnie zobowiązuje pilota do zejścia na wysokość 100m, a następnie odejścia na drugi krąg. Najpierw trzeba coś wiedzieć, a POtem sie wymądrzać. Czasy chłopków-roztropków cvo biorą sprawy na chłopski rozum dawno już się skończyły.
ździcho / 178.42.43.* / 2012-05-18 12:26

Procedura lądowania bezwzględnie zobowiązuje pilota do zejścia na wysokość 100m

Jaka znowu procedura? I to jeszcze BEZWZGLĘDNIE zobowiązująca?! Skąd Ty takie nowinki wytrzaskujesz fantasto? Możesz podać źródło?
Gerard Botycki / 77.255.232.* / 2012-05-18 17:27
A poszukaj se w internecie łojciec, a co to ja biuro informacji? Za informację się płaci.
@@@ / 89.68.238.* / 2012-05-18 16:32

Jaka znowu procedura?

No wlasnie, naucz sie Zdzichu tych procedur i dopiero zabieraj glos.
Juz dawano ci o tych procedurach pisalem ale ty wolisz rznac glupa.
ździcho / 178.42.28.* / 2012-05-21 11:35

z dawano ci o tych procedurach pisalem

Pisałeś, pisałeś - fakt. Tyle, że ile razy Cię prosiłem, byś podał jakieś źródło, Ty znikałeś na całe tygodnie. Tak jest i tym razem. Wątpię, żebyś odpisał.
@@@ / 89.68.238.* / 2012-05-21 11:42

podał jakieś źródło

Google twoim przyjacielem.
Jak chcesz sie dowiedziec u zrodla to zapisz sie na zawodowy kurs latania i tam instruktor ci wszystko wytlumaczy.
ździcho / 178.42.28.* / 2012-05-21 11:45
Tak też myślałem, że odpiszesz: "A zaguglaj se..." i parę złośliwości. Takie procedury nie istnieją, bo nie mogą istnieć. A wiesz dlaczego? Bo są bzdurne i pozbawione odrobiny logiki...
@@@ / 89.68.238.* / 2012-05-21 12:04

A wiesz dlaczego?

Bo ty tak uwazasz "miszczu".

Bo są bzdurne i pozbawione odrobiny logiki...

Logika jest taka ze jezeli lotnisko nie jest zamkniete to pilot ma obowiazek wykonac jedno podejscie do ladowania bo nie wiadomo czy na lotnisku zapasowym beda warunki do ladowania w momencie gdy do niego doleci. Na odejscie na nastepne lotnisko moze juz nie byc paliwa.

Ty oczywiscie masz swoje zdanie bo jestes oczywiscie zawodowym pilotem z uprawnieniami VFR i IFR.
ździcho / 178.42.28.* / 2012-05-21 12:38

ze jezeli lotnisko nie jest zamkniete to pilot ma obowiazek wykonac jedno podejscie do ladowania

Bezwzględnie?
Na odejscie na nastepne lotnisko moze juz nie byc paliwa.

Jak nie podejdzie, to zaoszczędzi na paliwie. Pytanie otwarte - gdzie wyczytałeś o tych procedurach?
@@@ / 89.68.238.* / 2012-05-21 13:05

Bezwzględnie?

Jedynym warunkiem jest aby lotnisko nie bylo zamkniete.

Jak nie podejdzie, to zaoszczędzi na paliwie.

Tu nie chodzi o oszczednosci na paliwie tylko o bezpieczenstwo samolotu i pasazerow.
Uprzedzajac twoje watpliwosci informuje ze zgodnie z procedurami podchodzenie do ladowania w warunkach ograniczonej widocznosci jest calkowicie bezpiecznym manewrem pod warunkiem nie schodzenia ponizej wysokosci decyzji.

Pytanie otwarte - gdzie wyczytałeś o tych procedurach?

Poinformowal mnie o nich instruktor podczas kursu na licencje pilota.
ździcho / 178.42.28.* / 2012-05-21 14:31

Tu nie chodzi o oszczednosci na paliwie tylko o bezpieczenstwo samolotu i pasazerow.

Właśnie. W momencie, gdyby to podejście byo obowiązkowe, to narazałoby bezpieczeństwo pasażerów, bo mogłoby nie wystarczyć paliwa na odejście na zapasowe.
Poinformowal mnie o nich instruktor podczas kursu na licencje pilota.

czy jeteś pilotem samolotu pasażerskiego?
@@@ / 89.68.238.* / 2012-05-21 15:00

W momencie, gdyby to podejście byo obowiązkowe, to narazałoby bezpieczeństwo pasażerów, bo mogłoby nie wystarczyć paliwa na odejście na zapasowe.

Za duzo kombinujesz.
Samolot powinien miec tyle paliwa aby mogl doleciec na lotnisko podstawowe i ewentualny odlot na zapasowe.

czy jeteś pilotem samolotu pasażerskiego?

Kazdy samolot jest samolotem pasazerskim jesli leci w nim choc jeden pasazer. :) A wiec np. CESNA 172 jako samolot 4. osobowy tez jest samolotem pasazerskim bo moze miec conajmniej 2 pasazerow.
Jesli twoje pytanie dotyczy samolotow rejsowych to nie jestem pilotem takiego samolotu.
ździcho / 178.42.47.* / 2012-05-22 11:54

Samolot powinien miec tyle paliwa aby mogl doleciec na lotnisko podstawowe i ewentualny odlot na zapasowe.

No, domyśliłem się, bo to logiczne. Mniemam też, że zdrowy rozsądek zobowiązuje do ODSTĄPIENIA od procedur, jezeli wykonanie ich jest ryzykowne, tym bardziej, gdy ponosi się odpowiedzialność za np. 100 pasazerów na pokładzie.
Jesli twoje pytanie dotyczy samolotow rejsowych to nie jestem pilotem takiego samolotu.

Dokładnie to miałem na myśli. Te procedury o których mówił Ci instruktor, mogą dotyczyć pilotów, którzy maja na pokładzie NIEWIELE osób, na przykład dwie. Rozsadek podpowiada, ze te procedury mogą być ruchome, bo zależne np. od RODZAJU lotu i
LICZBY pasażerów.
Za duzo kombinujesz.

Lepiej kombinować samemu, niż łykać naiwnie jak mały pelikanek wieści od innych gdzieś tam zasłyszane, lub podbudowane jakimś światopoglądem czy ideologią.
@@@ / 89.68.238.* / 2012-05-22 12:23

zdrowy rozsądek zobowiązuje do ODSTĄPIENIA od procedur

Od procedur nie wolno odstepowac zwlaszcza w sytuacji gdy jest sie odpowiedzialnym za zycie ludzi.
Dlatego nazywaja sie procedurami.
Wielu pilotow stracilo licencje bo wbrew procedurom kierowali sie "zdrowym rozsadkiem" i stracili je nie dlatego ze doprowadzili do zagrozenia zycia ale dlatego ze zlamali procedury.

Rozsadek podpowiada, ze te procedury mogą być ruchome...

Na rozsadek nie ma miejsca tam gdzie sa procedury.
Procedury sa wynikiem wieloletnich doswiadczen pilotow i specjalistow lotnictwa i zadne odstepstwa od procedur oparte o rozsadek nie maja tu miejsca.

To tak jak bys powiedzial ze kodeks drogowy jest niewazny i kazdy kierowca powinien sie kierowac "zdrowym rozsadkiem".

Te procedury o których mówił Ci instruktor, mogą dotyczyć pilotów, którzy maja na pokładzie NIEWIELE osób, na przykład dwie.

Teraz widze ze nie kombinujesz tylko lykasz.

łykać naiwnie jak mały pelikanek wieści od innych gdzieś tam zasłyszane, lub podbudowane jakimś światopoglądem czy ideologią.
ździcho / 178.42.47.* / 2012-05-22 12:49

Na rozsadek nie ma miejsca tam gdzie sa procedury.

No to już znamy przyczyny tej katastrofy. Były nią procedury, bo z tego co piszesz są one ŚWIĘTE. Czymże jest zycie ludzkie w porównaniu z procedurami? To nasuwa kolejne pytanie: Jakie są dyscyplinarne konsekwencje złamania procedur, gdy np. pilot "zgrzeszy" rozsądkiem?
To tak jak bys powiedzial ze kodeks drogowy jest niewazny

Jest ważny, ale można hamować lub iść na dzwona, a nuż się uda i zginie tylko ten z naprzeciwka...
@@@ / 89.68.238.* / 2012-05-22 13:13

No to już znamy przyczyny tej katastrofy.

Przestan sie osmieszac.
Gdyby procedury byly przestrzegane nie byloby tej katastrofy bo jak zwykle pomijasz fakty ktore sa niewygodne dla twojej teorii.
Piloci przestrzegali procedur ale wokolo nich nikt ich nie przestrzegal.

Kontrolerzy lotu w Smolensku,
Kancelaria Premiera,
BOR
Prokuratura polska i rosyjska

i wielu innych takich jak ty, lykajacych bzdury telewizyjne pelikanow, ktorzy dzisiaj tak ochoczo zawalaja wine na pilotow.
ździcho / 178.42.47.* / 2012-05-22 14:34

Gdyby procedury byly przestrzegane nie byloby tej katastrofy

No toż właśnie były przestrzegane. Gdyby od nich odstąpiono i nie wykonanao podejścia, tylko od razu na zapasowe, wszyscy by żyli. a telewizji nie oglądam - czasami jedynie Kiepskich i ranczo.
Kontrolerzy lotu w Smolensku,
Kancelaria Premiera,
BOR
Prokuratura polska i rosyjska
A to insza inszość. Niedbalstwo i to jest fakt, którego nie podwazam.
@@@ / 89.68.238.* / 2012-05-22 15:58

A to insza inszość

To byly przestrzegane czy nie?

To tak jak z tym kodeksem drogowym, co z tego ze ty przestrzegajac procedur wjezdzasz na skrzyzowanie tylko na zielonym kiedy taki nie przestrzegajacy wiedzie na czerwonym i zrobi z ciebie marmolade.

Niedbalstwo i to jest fakt, którego nie podwazam.

To nie bylo niedbalstwo to bylo nieprzestrzeganie procedur i to doprowadzilo do katastrofy.

Ty jednak zwalasz wine na pilotow ktorzy jako jedyni procedur przestrzegali.
Gerard Botycki / 77.255.232.* / 2012-05-18 17:29
Głup nie musi rznąć głupa, głup to głup i nie ma sensu mu pisać o procedurach, bo on nie wie co to procedury
bibliofil / 2012-05-16 14:21 / Bywalec forum
Całej sytuacji która zapanowała w Polsce winne jest PO, które nie przeprowadziła dochodzenia w należyty sposób!!

Najnowsze wpisy