rat23
/ 193.238.180.* / 2013-08-31 11:41
proszę więc w końcu dojrzeć. Dlaczego co roku kolejne roczniki muszą kupować nowe książki, zamiast MEN zorganizować/umożliwić obrót używanymi? To jest tolerowanie nabijania sobie kasy przez wydawnictwa kosztem biednych ludzi. Organizowanie dopłat najbiedniejszym jest głupotą, bo po pierwsze pieniądze i tak trafiają bezpośrednio do firm(a nie do biednych, którzy z powodzeniem mogliby korzystać z książek używanych).Po drugie - troszeczkę tylko bogatsi(np. o 5 pln/osobę dochodu w rodzinie nie dostaną złamanego grosza i przez samo to oni właśnie teraz będą realnie biedniejsi niż ci poprzedni(!!!!) a po trzecie dopłaty te KOSZTUJĄ NAS WSZYSTKICH PŁACĄCYCH PODATKI. Chyba, że Pan nie płaci, to Pana nie boli. A to, że nauczyciel co roku MA PRAWO kazać uczniom kupić świeżo wydany podręcznik różniący się od tego z poprzedniego roku dwoma zdaniami to czyja to wina/zasługa??? Pewno Kaczyńskiego? Bo rządził 2005 - 2007???