Witam wieczorową porą, tuż przed "Magdą M " :-)
tak, jak co wieczór, zerknęłam sobie na wykres wigów, sytuację w Stanach i na wschodzie...poczytałam forum i naszła mnie jakaś kenobistyczna wizja giełdy....."czas, na spadki", jesli nie w tym tygodniu, to przy takich dalszych wzrostach....obstawiam tydzień następny. Żeby mnie, tu nie posądzać, o sianie paniki, powiem, że jestem w 100% w akcjach...Jeszcze dzisiaj dokupowałam....mały esperyment na ENAP-ie...spólka upadła, ale jakoś dziwnie pnie się w górę...Reszta, od dłuższego czasu, leży w niezmienionym składzie. Kenobi wróć !!! Ja muszę czuć bat na tyłku, aby zdrowo myśleć...Kiedyś BIG mi powiedział : "Zacznij się naprawdę bać, kiedy przestaniesz odczuwać strach..." i tak się dzieje teraz....
Pozdrawiam