Witam. Niedawno zostałam przyjęta do pracy w firmie OVB na stanowisko Doradcy ubezpieczeniowego. Dużo na ten temat czytałam, aczkolwiek nie mogę znaleźć informacji, której poszukuję. Poinformowano mnie, iż przez pierwsze 3 miesiące przejdę szkolenie, a po nim będę mogła przystąpić do egzaminu brokerskiego. Składając wszelkie dokumenty dostarczyłam również wypełnioną umowę i wszystko zostało wysłane do centrali do Warszawy, a ja dostałam w rezultacie informacje pozytywną i powitali mnie w zespole. Czy mogę to rozumieć jako podpisanie umowy na wstępie? I czy jako, że ta umowa została zawarta otrzymuję za szkolenie już wynagrodzenie (wiadomo, że nie takie jak podstawa + prowizja już po zdaniu egzaminu), czy jedynie ten kurs jest mi finansowany? Na rozmowie rekruter poinformował mnie, iż: ,,w jego obowiązku pozostaje upewnienie się, że zostanie mi za to szkolenie zapłacone". Czy mam to rozumieć jako wynagrodzenie? Skoro podpisałam już tę umowę. Jak powinnam to zrozumieć?
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Właśnie zaczynam karierę w branży finansowej i wszelkie informacje na jej temat są mi potrzebne, więc czytam i jeszcze raz czytam, bo jak mi powiedziano - stawiają głównie na teorie i wykształcenie kompetentnych agentów/brokerów.