Witam, mam pytanie o wynagrodzenie urlopowe. Do 2018 roku, za urlop w pracy, mieliśmy wypłacane w formie dodatkowego przelewu, wyrównanie, tzw. "urlopowe" z racji tego, że składnikami pensji była podstawa+premia miesięczna. Od 2018 roku premia została zmieniona na kwartalną, tym samym nie będzie już wchodzić w skład wynagrodzenia za urlop. Od września 2017 przebywam na urlopie macierzyńskim. Po nim, mam zamiar wykorzystać zaległe urlopy z 2017 i również większość z 2018 roku. I tu moje pytanie, czy będę rozliczana z urlopu według starych, czy nowych zasad? Czy zostanie mi wypłacone wynagrodzenie? Póki co, nie podpisałam żadnego aneksu dotyczącego tych zmian w umowie. Dodatkowo mam pytanie, czy po powrocie z macierzyńskiego muszę zgodzić się na takie zmiany? Wspomniana premia kwartalna u mnie w dziale jest praktycznie nie do wyrobienia, lub jest o wiele niższa niż wcześniejsze premie miesieczne. Czy nie podlega to jakoś pod paragraf mówiący o tym, że nie powinnam zarabiać mniej niż przed urlopem macierzyńskim? Z góry dziękuję za odpowiedzi.