Witam,
w tym miesiącu wynajęłam lokal mieszkalny panu, który twierdził, że potrzebuje mieszkania dla swoich dwóch pracowników, umowa jest zawarta na okres 6 mies, zastrzegłam, że w pewnych warunkach mogę zerwać umowę z miesięcznym wyprzedzeniem.
Po ponad tygodniu okazało się, że pan ten wprowadził do mojego mieszkania osoby bezdomne, wiecznie pijane, robiące burdy w bloku, znoszące śmieci i złom, które żadnymi jego pracownikami nie są; boję się pomyśleć co jeszcze wyprawiają w mieszkaniu; nie są to zresztą 2 osoby, jest ich wielu, sąsiedzi nie są w sanie określić ilu tych ludzi przewija się przez lokal. Są to ponoć osoby, które szanowny pan wynajmujący wyrzucił ze swojej kamienicy i w ten sposób zapewnił im mieszkanie; nie wiem czy zamierza w ogóle zapłacić rachunki za to co oni zużyją, kaucji nie zapłacił w tym mies, umówiliśmy się że zapłaci pod koniec września...Mam więc pytanie: czy w takiej sytuacji, gdy wynajmujący perfidnie oszukał mnie, mogę rozwiązać umowę w trybie natychmiastowym, i wyrzucić uciążliwych lokatorów?