Wyniki kwartalne i dane makro ustawią sesję
Money.pl
/ 2008-08-01 08:56
:-] uśmiech szatana
/ 83.22.78.* / 2008-08-01 09:15
siema!!! powitał!!!
krzysiek29
/ 2008-08-01 09:14
/
Uznany Gracz Giełdowy
Czy to nie mozna odniesc do upadajacych monarchi republik???
Faza 1 nieograniczony dostep rzadu do kredytu. Nastepuje szalenstwo wydawania pozyczonej
kasy. Inwestorzy kupuja obligacje 'toc to nasz najjasnieszy krol gwarantuje' 'bo sa
nominowane w zlocie' 'bo przeciez Ameryka jest za duza by upasc' itp.
Faza 2 polega na pojawianiu sie pewnych watpliwosci, czy dluznik bedzie w stanie wywiazac
sie ze swoich zobowiazan. Ceny obligacji bedacych juz w obiegu spadaja nawet o
kilkadziesiat procent, a inwestorzy zaczynaja zadac 40-400 % rocznie zamiast 3-6 %.
Faza 3 wywolana jest zwykle przekroczeniem mozliwosci platniczych danego kraju, czasem
wojna. Rzad oglasza upadlosc lub po prostu drukuje banknoty. Obligacje okazuja sie
bezwartosciowe i fruwaja po ulicach. Jezeli jest to wiek 21, obligacje sa elektroniczne i
fruwanie zastapione jest zerowaniem zapisow na dyskach. Rzad upada i ludzie buduja
eleganckie barykady z tego co akurat wpadnie im w reke.
Faza 4 nowo powolany rzad uchwala prawo, w ktorym waluta powiazana jest na stale ze
zlotem. Emisja obligacji regulowana jest prawem. Rzad przyznaje, ze co prawda poprzednie
obligacje sa bezwartosciowe, ale nowe obligacje beda dla odmiany zupelnie bezpieczne.
Kolko sie zamyka a kolekcjonerzy zarabiaja na obligacjach z ladna grafika.
Kenobi
/ 2008-08-01 09:25
/
Uznany malkontent giełdowy
Tylko to złoto najpierw trzeba mieć. Tak kończą kraje, gdzie przestaje się cokolwiek produkować, poza drukowaniem pustego pieniądza, i wszystko trzeba sprowadzać z zagranicy, bo żądza zysku wyprowadziła większość produkcji do krajów o tańszej sile roboczej. Skończyć się to może tylko w jeden możliwy sposób - kiedy poziomy zarobków się zbliżą.
FOREX: Polska: Indeks PMI 46,4 pkt. (poprzednio: 47,9 pkt.)
===
ale nas bardziej ten index w alabame obchodzi ...
gospodarka wchodzi w wyraźne spowolnienie. Jeżeli to spowolnienie zostanie potraktowane poważnie (racjnolalizacja kosztów, opróżnienie zapasów) to skończy się na spowolnieniu. Jeżeli sygnały zostaną zignorowane ... to czeka nas ciężka recesja.
A2
/ 2008-08-01 09:28
/
Spekulantka
Widziales sprzedaz detaliczna u Niemcow? kicha .
od wielu, wielu lat sprzedaż detaliczna u NIemców jest płaska, są fluktuacje miesięczne.
i to się raczej nie zmieni ...
krzysiek29
/ 2008-08-01 09:19
/
Uznany Gracz Giełdowy
jak na razie wlasnie do tego zmierzamy do ciezkiej recesji
yayurek
/ 2008-08-01 09:20
/
Kompulsywny looser na forum
ale wcześniej to depresji chyba
amigo2
/ 2008-08-01 09:02
/
Regulamin forum!
przywitał
j47
/ 2008-08-01 08:59
/
Tysiącznik na forum
Witam
krzysiek29
/ 2008-08-01 08:56
/
Uznany Gracz Giełdowy
Witam. I cos optymistycznego-:)))
W dniu dzisiejszym gubernator Kalifornii podjal decyzje o zwolnieniu wszystkich
tymczasowych pracownikow stanowych, a tym ktorzy pracuja na stale obcial pensje do
stawki minimalnej. 200 000 pracownikow otrzymywac bedzie po 6,55 $ na godzine.
;-)
/ 83.15.219.* / 2008-08-01 09:08
Przy dzisiejszej cenie dolara to jakieś 2273,98 zł miesięcznie za 168 godzin. Zapraszamy do nas.
krzysiek29
/ 2008-08-01 09:12
/
Uznany Gracz Giełdowy
Za 5 lat dolar moze stracic 3/4 swojej obecnej wartosci. W roku 2013 dolar moze byc wart 40 groszy i jest to calkiem mozliwe
;-)
/ 83.15.219.* / 2008-08-01 09:16
On już jest tyle wart, tylko cenę ma wyższą. Wyobraź sobie, że kraje nielubiące stanów typu Iran, Wenezuela przekonają Rosję i zaczną sprzedawać ropę za euro. Po ile wtedy będzie dolar. A jak chińczyki za wszystkie swoje rezerwy dolarowe zechcą coś kupić w stanach. Co wtedy ?
Tak Mi Się Wydaje
/ 83.9.224.* / 2008-08-01 09:27
Słaby dolar chyba pobudza gospodarkę Stanów?
Gdyby dolar kosztował 1 zł, to wtedy nowy Ford powinien być dostępny już za 30 tys. zł.
Chyba, że Stanom grozi wysoka inflacja.
;-)
/ 83.15.219.* / 2008-08-01 09:35
Niekoniecznie. Wszystkie surowce do tego Forda będą 2x droższe, a amerykańce będą musieli zasuwać za 1137 zł miesięcznie. A wysoką inflację to oni mają od dawna, tylko co chwile zmieniają zasady jej liczenia. Nie pamiętam dokładnie, ale wg sposobu liczenia stosowanego w latach 80-tych to mają coś koło 12%.
Gdyby tani pieniądz był remedium na wszystko, to u nas Balcerowicz nie miał by co robić. Mieliśmy bardzo tani pieniądz, a nie wychodziło.
oll1
/ 2008-08-01 10:15
/
portfel
/
Tysiącznik na forum
na ciagasz fakty. Choc duzo prawdy w tych rozwazaniach, to jednak doalr wart jest 2 zlote i tyle dokoadnie jest wart. w stanach relatywne wydatki na dobra trawle oraz codziennego uzytku sa o wiele nizsze nize w Polsce, wiec Amerykanie nie beda przyjezdzali do Polski na roboty - przynajmniej nie w tym stuleciu. RZeczywiscie wartosc pieniadze w USA spada znacznie a FED balansuje na cienkiej linii, jednak to nie znaczy, ze im sie nie uda. Kto powwiedzial, ze tak nie mozna? To jest normalny zabieg, ktory w Stanach juz przeprowadzano wczesniej i wyszlo. Teraz tez pewnie wyjdzie.
krzysiek29
/ 2008-08-01 09:18
/
Uznany Gracz Giełdowy
to sie zgadza
krzysiek29
/ 2008-08-01 09:10
/
Uznany Gracz Giełdowy
na budowe-:)))
to na emeryture do Stanów
Sobalus
/ 2008-08-01 09:03
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Dobry. Czyimś kosztem, to łatwo oszczędzać.
krzysiek29
/ 2008-08-01 09:06
/
Uznany Gracz Giełdowy
to bylo ironiczne
Sobalus
/ 2008-08-01 09:13
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Nie no to ja wiem, tylko denerwują mnie tacy politycy (czyt. prawie wszyscy jak świat długi i szeroki), co to łatwo sięgają do kieszeni innych gdy trzeba pieniędzy lub oszczędzają na innych, a później po wieki wychwalają swoje zasługi.
krzysiek29
/ 2008-08-01 09:15
/
Uznany Gracz Giełdowy
powyzej walnalem post dotyczacy wlasnie tego
max303
/ 2008-08-01 08:56
/
Pogromca naganiaczy i malkontentów
Redakcja w końcu ustaliła kto rozpocznie sierpień? (:-))
Witam
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.