Nikt mądry nie pozbywa się kury znoszącej złote jaja tak jak zrobiono w naszym kraju.Dobry gospodarz pozbywa się tego co nie przynosi korzyści lub są one znikome. Inwestor ma inwestować a nie zbierać od razu zyski wypracowane przez innych.Zyski mają być dzielone tak jak wszystkich obywateli a nie w całości wyprowadzane za granicę. Inaczej dno będzie przed nami zawsze uciekać i nie sposób się odbić.

Po pierwsze to ludzie wygenerowali zyski dla Tauronu a nie na odwrót. Bo jak można mówić o zyskach pośrednika, który praktycznie nie produkuje tylko pośredniczy wystawiając faktury za pobór,przesył i inne durnoty. Ciekawe by było jakbym się zreflektował na kupienie od nich prądu tylko bez przesyłu to co by było. Nawiasem płacimy za przesył przez kable które jeszcze Adolf ciągną za Rzeszy. Proponuję zwolnienia i obniżenia dywidend i wypłat panom i władcą tego państwa w państwie.

wiecej kolesi do brania kasy trzeba zatrudnic to recepta na sukces, a.grad. prezio zagórowski gdzies muszą wyciągać gruby szmal

jak mają być zyski gdy nie ma się prądu do sprzedania bo przez lata była wypłacane zyski

Powołajcie mnie na stanowisko prezesa TAURON (wynagrodzenia moje aktualne dalekie do 2 MLN PLN na rok).

Za 5 lat w TAURON będzie pracowało, a nie spędzało czas w pracy 10 tys. ludzi mniej. Wtedy zatrudnienie osiągnie poziom porównywalny z zachodnim koncernami tego typu.

1 MLD rocznie zaoszczędzony na nieróbstwie popłynie na inwestycje. TAURON będzie działa na rzecz klientów a nie pracowników jak za gen. Jaruzelskiego itp...