greg124
/ 83.28.129.* / 2015-10-26 22:27
Ciekaw jestem, czy przeciętny wyborca PiS-u podniecający się z radości na myśl o obłożeniu Biedronki dodatkowym podatkiem zdaje sobie sprawę z tego, że następnego dnia po wprowadzeniu tego podatku ujrzy w tejże Biedronce wyższe ceny na półkach. Myślę jednak że nie. Tak prostego rozumowania przyczynowo - skutkowego nie jest w stanie przeprowadzić żaden wyborca PiS-u. Zapewne pomyśli, że wina w tym wszystkim będzie Komorowskiego i Tuska. No, może ewentualnie Kopaczowej, hihi.
Przy zaciąganiu kredytu w banku będzie podobnie. No ale trzeba mieć IQ powyżej 60, żeby zdawać sobie sprawę z tego, że taki podatek to podniesienie kosztu prowadzenia działalności gospodarczej a każdy koszt jest wrzucany w cenę.