Forum Polityka, aktualnościKraj

Wypadki przez przydrożne drzewa. Prezes NIK pisze do Trybunału Konstytucyjnego

Wypadki przez przydrożne drzewa. Prezes NIK pisze do Trybunału Konstytucyjnego

Wyświetlaj:
Andrzej512 / 178.36.82.* / 2015-04-11 12:56
kiedy obecnie wycinane drzewa przydrożne były sadzone to rosły ok.2 metry od drogi. Były sadzone żeby zasłaniały drogę od słońca i nadmiernego nagrzania asfaltu, poza tym taki cień poprawia komfort podróżowania nawet jak mamy klimę. Zapomnieliśmy jak między drogą i drzewami rosły krzaki które zasłaniały zimą od śniegu,latem tłumiły hałas i spaliny, zawsze amortyzowały prawie bezszkodowo samochody lepiej jak obecne blaszane bariery.Osobiście wolę podrapać się w krzakach niż przytrzeć bok o blachę lub wpaść do 5m rowu. Wiele rozwiązań stosowanych przez naszych przodków było bardzo dobrych i dlaczego do nich nie wrócić oczywiście z uwzględnieniem dzisiejszych realiów. jeżdżę po naszych i nie tylko drogach ok.40 lat i widziałem zabitych z powodu beztroski, braku umiejętności, błędu ludzkiego nigdy z powodu działań drzew, głazów,rowów. Może by drogowcy obejżeli dawne zdjęcia dróg i wyciągnęli z nich wnioski
zeg / 109.243.130.* / 2015-04-11 13:04
od 40 lat tylko w niedziele pewnie. Nigdy nie widziales lisci na drodze, galąź którą instynktownie w nocy trzeba ominąć i wleciec na drzewo przy okazji, pijany rowerzysta któremu znienacka trzeba ocalic życie i w niego nie wjechac, wpadając w poźlizg i uderzajac w drzewo, albo mając na uwadze ze z prawej są drzewa wyjechać na czołowe. Nigdy nie słyszales o wyskakujacych zwierzetach, które chce się ominąć,ludziach,gałęziach po wichurze np, dzieciaku niedzzielny
Radzio74 / 89.78.214.* / 2015-04-11 12:54
Polska Królem Ćwieczkiem stoi.... oczywiste jest że zabijają... drzewa przy drodze to pozostałości po podróżowaniu gościńcem konno lub koleśno przez 2 tygodnie z Warszawy do Krakowa (czy odwrotnie), ale ciemna masa ma własną teorię:))) nooo, możecie sypać ciemna maso gromy na mnie....
ewski / 94.254.198.* / 2015-04-11 13:02
Poważnie ? Możemy? Dzięki jaśnie oświecony.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
antyidiota / 78.10.81.* / 2015-04-11 12:54
Panie Biedziak czy jak tam Panu, weź się Pan puknij w swój durny łeb. Idź człowieku do roboty, a nie przejadaj pieniędzy podatników. Nowe drzewa nasadza się w pasie 3-5 metrów od drogi. Równie dużo osób zabija się na słupach i barierkach.
lenny / 109.201.152.* / 2015-04-11 12:53
Podziw bierze ilu zapalonych obroncow drzew na tym forum. Ciekaw jestem, czy chocby jeden z nich stracil syna albo corke w wypadku drogowym, ktory mogl skonczyc sie potluczeniami i pozbawieniem prawka kierowcy z naprzeciwka, jesli pobocze byloby plaskie, a zakonczyl sie smiercia rodziny jadacej 80km/h na wczasy, bo samochod uderzyl w drzewo. Winny czlowiek? Tak! Ale nie ten, ktory zginal! I nie zginalby nikt, gdyby drzewa nie rosly tam przy drodze.
ce / 95.49.126.* / 2015-04-11 12:56
Mógłby zginąć człowiek, który miał pecha i właśnie szedł poboczem. Też były winien, że matka wydala o na świat?
yujyujuj / 37.8.238.* / 2015-04-11 12:52
Drzewo na droge nie wskakuje tylko idiota wjezdza na drzewo. Lepiej zeby kretyn sie zabil na drzewie niz mial by kogos zabic
Rolof198 / 213.238.90.* / 2015-04-11 12:52
To drzewa powodują wypadki? czy kierowcy. Co za bzdura. W lesie też są wypadki z drwalami, wyciąć lasy. Mieszkam w regionie Karkonoszy gdzie są kręte i zadrzewione drogi. Nigdy nie stwierdziłem by w trakcie wypadku było winne drzewo, zawsze kierowca.
Radzoo / 77.253.128.* / 2015-04-11 12:51
Taaaak........... Zaraz po wycięciu drzew, zasypiemy rowy melioracyjne bo auto może do niego wpaść. Potem usuniemy wszelkie słupy energetyczne i telegraficzne w które mona uderzyć, Najlepiej tak 50 -100 m od drogi. Wyburzymy wszelkie mosty i wiadukty by zbudować szersze i wyższe by kierowca czasem w przyczłek mostowy nie uderzył. Potem wyburzymy wszelkie domy i płoty 50 m od drogi a pobocze wyłożymy miękką pianką gruba na 5 m by czasem przy dachowaniu nie uszkodził mu się samochód. No i pasy jezdni oddzielimy 20 m pasem bezpieczeństwa by broń boże czołówki nie było. ,,,,,,,,,taaaak A może pan Kretyn prezes NIK się weźmie za prawdziwe problemy na drodze. Dziury, sypiące się mosty i wiadukty, debilne oznakowania. Albo pojedzie do Holandii, Szwecji, Anglii, krajów o najmniejszej liczbie wypadków śmiertelnych i zobaczy czy znalazł się tam drugi taki Kretyn, który wyciął wszystkie drzewa przy drogach. Drzewa, które osuszają pobocza, dają cień, osłaniają przed wuchurami i śniegiem, uraozmaicają krajobraz. Jasne. Gminy się ucieszą, jeśli nie będą musiały robić nowych nasadzeń. Debilizm
Sdffds / 95.171.211.* / 2015-04-11 13:02
A po co Ci cień na drodze? Drzewa powodują tylko migotanie światła, które utrudnia jazdę. Przed wichurą też nie chronią. Co najwyżej mogą powodować, że samochód nie jest narażony na jednostajne parcie wiatru, a na nagłe, niebezpieczne podmuchy przy mijaniu rzędu drzew. Przed śniegiem lepiej chronią siatki ochronne lub krzewy. Krajobraz mogą urozmaicać, ale kilkadziesiąt metrów od drogi.
I żeby było jasne, uważam że za każde wycięte drzewo powinno się wsadzić dziesięć nowych, ale nie przy drodze.
mistrzu / 89.70.220.* / 2015-04-11 12:48
biedne drzewa eliminują tylko "mistrzów kierownicy"
tres / 91.193.208.* / 2015-04-11 12:45
Pytanie konkursowe: dlaczego jeszcze nie zakazano sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych? I tu jest sedno sprawy: KASA. Dochody do budżetu są ważniejsze niż życie i zdrowie ludzi. Jeżeli ktoś myśli, że w całej sprawie chodzi o bezpieczeństwo ludzi, to się myli. Jest wiele łatwiejszych sposób na zwiększenie bezpieczeństwa niż wycięcie drzew. Ale różne grupy interesów mają potężne lobby, a drzewa nie.
Radissimo / 88.156.136.* / 2015-04-11 12:44
Aż odechciewa mi się czytać tych bredni, że drzewa stanowią zagrożenie. To zbyt wąskie drogi są przyczyną tego, że błędy przy wyprzedzaniu skutkują śmiercią (w wypadku czołowym lub zjechaniem do rowu/na drzewo). Ścinanie drzew to niezrozumienie istoty problemu (i niezłe pieniądze dla samorządów)!

Jeśli ktoś uczciwie chciałby zrobić coś dla bezpieczeństwa, powinien zainstalować barierki ochronne i przemalować jak najwięcej odcinków dróg (zwykle powiatowych) na układ pasów 2+1, aby stworzyć odcinki do wyprzedzania wolnych pojazdów bez narażania się na czołówkę.
suleyman / 188.146.35.* / 2015-04-11 12:44
Pousuwać z podwórek trzepaki!!! Ostatnio taki trzepak zaatakował kierowcę BMW tuż pod Niepiorętem. Najpierw drzewo, w które uderzył jdący z dużą prędkościa samochód (przy ograniczeniu do 50km/h) a potem osoba wypadła z samochodu i walnęła w stojacy na czyimś podwórku trzepak. USUWAJMY TRZEPAKI! Trzepaki zabijają kierowców w Polsce!!!!!!
Sdffds / 95.171.211.* / 2015-04-11 12:49
Podaj statystyki. Ile rocznie osób ginie po uderzeniu w trzepak? A ile po uderzeniu w drzewo? Wtedy zrozumiesz bezsens Twojej wypowiedzi.
suleyman / 188.146.35.* / 2015-04-11 12:54
to nie ma NIC do rzeczy. Jeździć trfzeba zgodnie z przepisami oraz dostosować prędkość do warunków atmosferycznych. NIKT nie zginie.
Sdffds / 95.171.211.* / 2015-04-11 13:18
Tak, jasne. A gdzie uciekać przed wariatem jadącym "na trzeciego" z naprzeciwka? Co zrobić w przypadku wpadnięcia w poślizg, podczas próby ominięcia zwierzyny, która nagle wbiegła na drogę? Jest wiele przypadków nie zawinionych przez kierowcę. I dobrze byłoby, żeby miał ten margines bezpieczeństwa, który pozwoli mu przeżyć.
Jan. / 87.205.62.* / 2015-04-11 12:43
Jak już sadzić to tylko topole bo szybko rosną i szybciej ma ktoś szanse na nich zginąć !
123xx / 157.158.70.* / 2015-04-11 12:42
W Niemczech ten problem już rozstrzygnięto - i tez zajmował się tym tamtejszy trybunał konstytucyjny. na korzyść drzew. Stwierdzono ponad wszelką wątpliwość że we WSZYSTKICH wypadkach kolizji z przydrożnymi drzewami wina była po stronie kierowcy - nadmierna prędkość. Innymi słowy: WSZYSCY prawidłowo jadący kierowcy nie wpadli na drzewo.
Sdffds / 95.171.211.* / 2015-04-11 12:53
I uważasz, że karą za przekroczenie prędkości powinna być kara śmierci? A dodatkowo nie bierzesz pod uwagę, że ofiarami często są pasażerowie, a nie tylko kierowcy.
qoakrc / 176.221.120.* / 2015-04-11 13:06
A ty uważasz, że karą za wyskoczene z 15 piętra powinna być kara śmierci?
Trochę mniej betonu w głowach / 31.61.129.* / 2015-04-11 12:41
Tę sporną kwestię można rozwiązać w bardzo łatwy sposób zadowalając obie strony.Wystarczy pas drzew zacząć sadzić 1 metr dalej od obecnych nasadzeń a w powstałym miejscu nasadzić np.żywopłot o szerokości 1,5 metra ,który będzie chronił kierowców będących w tarapatach amortyzując [pochłaniając] sporą część energii jednocześnie nie ograniczając ilości drzew a wręcz przeciwnie zwiększając ich ilość oraz wszelkie korzyści płynące z żywopłotów.Pamiętać należy jednak o sposobie sadzenia żywopłotu ,który obecnie jest sadzony jak na dzikim zachodzie czyli bezmyślnie.Można to zaobserwować na osiedlach mieszkaniowych gdzie narożniki działek są szczelnie obsadzone nimi nie dając kierowcom potrzebnego "czystego pola" gdy zbliża się on do takich miejsc jak skrzyżowania ,przejścia dla pieszych ,ciągów komunikacji pieszych itd.Wszystkich tych ,którzy piszą o bezmyślności kierowców ,że to ich wina ,alkohol itd proszę o odrobinę empatii i nie życząc nikomu źle niech postawią się na miejscu ojca ,matki ,którzy w ten głupi sposób tracą np.dzieci.
ojacie / 89.70.173.* / 2015-04-11 12:52
Święta racja. Wystarczy popatrzeć na drogi w Anglii i Irlandii. Żywopłoty wysokie na 3 metry. Może trochę za blisko krawędzi jezdni, ale widziałem kilku kierowców , którym uratowało to życie
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Najnowsze wpisy