PGGGGGGGGGG
/ 83.26.230.* / 2015-04-11 14:24
do wszystkich łośków, co uważają, że drzewa wskakują same na drogę, albo że trzeba jechać 200/h aby w nie przywalić... pomyśleliście kiedyś, gdzie macie uciekać jak coś albo ktoś wtargnie wam przed maskę? wystarczy 70/h i w najlepszym wypadku kończy się grupą inwalidzką... jechaliście kiedyś drogą, co korzenie wystają na asfalt? łapiesz pobocze i dachowanie! przy 50/h! nikt nie wycina suchych drzew i gałęzi! nikt nie wpadł na to, aby je sadzić po drugiej stronie rowu!nie wspomnę o włączeniu się do ruchu dosłownie w ciemno, bo nic nie widać przez krzaki! Drzewa muszą być, ale niech będą za rowem, albo w odpowiedniej odległości, aby ktoś mógł dostać kolejną szansę, bo nie zawsze ze swojej winy się na drzewie ląduje!