rynkiewicz.m / 194.146.217.* / 2014-09-25 23:06
+ popieram - neguję 1 usuń Zgłoś do usunięcia

Etermicie,
wydaje mi się, że pierwsza część notowań mimo wszystko była zgodna z wcześniejszymi oczekiwaniami. Spadki nastąpiły po wejściu do gry Wall Street i to chyba całkiem niespodziewanie, zwłaszcza ich skala. Ale mniejsza z tym i nie o tym chciałem napisać. Polecam przeczytać formułkę na koniec: "Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora...". Staram się wykorzystywać tę możliwość. Wydaje mi się, że lepiej się czyta komentarze z faktyczną opinią autora, niż komentarze z suchymi danymi. Nawet, jeśli czytelnicy nie do końca zgadzają się z postawionymi tezami i nawet, jeśli czasem zdarzy się nietrafiona prognoza.

Panie Macieju, dziękuję, że Pan odpisał :) Jeśli o mnie chodzi to uważam, że zbyt dużo u Pana i u innych analityków jest naleciałości i sloganów jak np "nastroje inwestorów". Pomijam już ogrom pytajników no i Wasze prognozy są częściej nietrafione niż trafione. Może lepiej pisać ogólnie krótko i na temat o faktach, które się dzieją niż wróżyć z fusów starając się trafić. No i mniej poezji i dramatyzmu w Waszych artykułach by się przydało.

Pozdrawiam :)

dochód amerykańskich gospodarstw jest niższy o ok. 4000$ od dochodów sprzed krysysu, dlatego wielu amerykanów sądzi że kryzys się nie skończył,
56000 $ dochód roczny przed kryzysem
52000$ dochód po kryzysie
nawet nie licząc inflacji to jest nominalnie mniej
a milionerów przybywa jak nigdy dotąd
czyli jak zwykle zapłacił przeciętny podatnik

2400 dzisiaj?