JJC
/ 92.55.230.* / 2015-11-03 20:52
Pragnę zaznaczyć, że cytowany szanowny Pan profesor, używa określenia "prywatna własność" w stosunku do zapisów na imiennych kontach w OFE. Otóż pieniądze pochodzące ze składek od naszych wynagrodzeń, po wpłynięciu na rachunek ZUS stają się środkami publicznymi. Zatem, jak to już wskazywał inny konstytucjonalista (niestety nie pamiętam dokładnie nazwiska), problematyczna była I reforma. Nikt nie spytał wówczas, czy pieniądze publiczne mogą być oddane w zarząd prywatnym firmom. Gdyby odpowiedź na takie pytanie była twierdząca, to i odebranie tych pieniędzy byłoby również legalne. Sam byłem członkiem OFE, ale na tyle orientuję się w finansach publicznych, by rozumieć dwie kwestie: po pierwsze, to rząd (w jego imieniu ZUS) zarządza środkami publicznymi; i po drugie, korzyści z tytułu zarządzania publicznymi środkami odnosiły i odnoszą tylko OFE. Cała reszta to szum informacyjny by zmylić przeciętnego obywatela. Przykre, ale niestety prawdziwe. Dalsze tolerowanie OFE to zgoda na transfery zysków w dużej mierze poza granice naszej gospodarki.