Dziadzia Wolf
/ 87.118.126.* / 2010-12-11 18:37
ale musisz przyznać, że byłby to sukces dla każdego operycyjnego esbeka. Rojerka za młodu jurna musiała być (jak każda posiadaczka w poprzek), a przyszły Łupek drętwy buc, więc niewiele było potrzeba, aby zaiskrzyło. Wiesz co towarzyszu, po tym numerku i wielu innych, wykręconych operacyjnie, włącznie ze spadającymi samolotami oraz wieszajacymi się na sznurach od odkurzacza strażnikach tajemnic spec. znaczenia,, faktycznie możecie mieć resztę towarzystwa w lekim poważaniu.