Jakby tylko zmniejszyć rozdymaną od dziesięcioleci administrację, której jedyną kompetencją jest marnotrawienie pieniędzy zagrabionych naprawdę pracującym, to okazałoby się, że podatki mogą być niższe o połowę.

Co za artykuł.
Pożal się Boże. Pismaki to najlepsi matematycy. Od lat nam udowadniają, że jak mówią, że podniosą wpływy z akcyzy to im dochód wzrośnie.
My widzimy, że jest na odwrót. Oni nie.
Urzędnik Polski to taki typ, co nie bierze odpowiedzialności na siebie, ale zawsze mu coś się nie podoba.
Przestańcie kraść urzędasy, to pieniędzy starczy dla wszystkich.

Pytanie powinno być inaczej postawione .. czy Polskę stać na tak wysokie podatki, na tak wysokie drenowanie biedoty?
Jeżeli politycy i "specjaliści" uważają, że tak .. to cóż niech się ujawnią .. przed wyborami a nie po wyborach.