Ofiar śmiertelnych będzie tyle samo co zaginionych czyli 118. jeżeli po dwóch dniach liczba zaginionych nie zmienia się to już nie żyją. Obama zamiast straszyć obywateli Krymy którzy na pokojowej drodze wybrali swoją przyszłość w Rosji powinien zająć się pomocą skuteczną obywateli USA dotkniętych klęską zimy 100 lecia, klęskami osuwisk błotnych, klęskami pożarów, działaniami przeciw strzelaninom w przedszkolach, szkołach na uczelniach gdzie strzelają do siebie dzieci. Coś w tej Ameryce dzieje się tragicznie złego skoro mają tam miejsce tak dramatyczne wydarzenia. Tymczasem Lareat Pokojowego Nobla zajmuje się wywoływaniem kolejnych wojen i straszeniem ludzi którzy na drodze referendum wybrali dla siebie integrację z Rosja zgodnie ze swoimi poglądami, swoim językiem narodowych i swoją przynależnością etniczną. Obamo wracaj do USA i zajmij się swoim narodem który cierpi i przeżywa tragedię za tragedią. Odp...ol się od Europy !!!!!!!!!!!!!!!