Wyobraź sobie że ludzie kupują spółki to po by partycypować w zyskach spółek a nie po to by opchnąć je innemu jeleniowi. Większość moich spółek ma wystarczająco dużo gotówki by skupić swoje
akcje od panikarzy (np. Daimler ma 8 mld eur na ten cel w tym roku, przy kapitalizacji obecnie 70 mld euro).
Równie dobrze możesz założyć że 50% ludzi nie pójdzie do pracy, sklepy się nie otworzą, kolej nie bedzie jeżdziła, zabraknie prądu i pgrzewania.