* Serwis Gazownictwo
* Najnowsze wiadomości
* Drukuj
* Prześlij
Gazprom ratuje kurs akcji, podnosząc cenę gazu dla Unii
Rzeczpospolita - 12-09-2008 05:24
Od października Polska i inne kraje Unii zapłacą średnio o 22 proc. więcej za rosyjski gaz – zapowiedział Gazprom.
Nowa średnia cena to 500 dolarów za 1000 m sześc. gazu, o 90 dolarów większa od dotychczasowej. Podwyżkę ogłosił w czwartek wiceprezes kompanii Aleksandr Miedwiediew - informuje "Rzeczpospolita".
– Podwyżki nie są niczym wyjątkowym, klienci wiedzą o nich wcześniej i są przygotowani. Myślę zresztą, że cena będzie rosnąć także w pierwszym kwartale 2009 r. Jednak tym razem kluczowy jest moment ogłoszenia podwyżki. Gazprom dużo traci na giełdzie i chce dać znak inwestorom, by kupowali jego
akcje. Poprawi to sytuację spółki, która w tym roku realizuje wielkie inwestycje za ponad 20 mld dol. W końcu zapowiedź podwyżki to dla akcjonariuszy informacja o 22-proc. wzroście przychodów spółki w IV kw. – mówi Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliwowego. Szefowie firmy unikają podawania kwoty przychodów z eksportu na 2008 r. Przed podwyżką miały one wynosić ponad 65 mld dol.
Rosyjscy analitycy przypominają, że w prognozach na 2008 rok Gazprom podawał średnią cenę 310 dolarów, ale już w marcu szef spółki Aleksiej Miller stwierdził, że cena wzrośnie do 400. Od czerwca odbiorcy z Unii płacili już średnio 410 dol.
Aleksiej Miller powiedział rosyjskim mediom, że podwyżka nie będzie mieć wpływu na wielkość sprzedaży rosyjskiego gazu do Unii.
– Najważniejsza dla odbiorców europejskich jest stabilność dostaw, a nie aspekt cenowy. Światowej gospodarce potrzeba coraz więcej energii – oświadczył szef Gazpromu. W 2007 r. koncern dostarczył krajom Unii 151 mld m sześc. gazu. W tym dostawy mają się zwiększyć o 6 mld.
Zdaniem rosyjskich ekspertów, do końca roku cena gazu wzrośnie do 550 dol., ale nie uratuje to akcji Gazpromu przed dalszymi spadkami na moskiewskiej giełdzie. Tę ocenę potwierdza sama giełda. W czwartek po ogłoszeniu podwyżki spadły o 4,4 proc.
Podwyżka cen gazu jest złym sygnałem dla klientów PGNiG. Niedawno spółka złożyła wniosek do URE o zgodę na podniesienie taryf, uzasadniając go rosnącymi cenami surowca.