XX-latka:Od powszechnych kopertówek do prywatnych szpitali
Money.pl
/ 2010-01-14 07:47
GJH
/ 83.17.29.* / 2014-04-12 09:07
Autorze!!! Zadaj sobie trud sprawdzania tych bzdur, które piszesz .Cytujesz Kozierkiewicza-to dobrze bo facet od czasu krakowskiej Szkoły Zdrowia Publicznego faktycznie stał się w jakiejś mierze autorytetem w temacie.
Ale na litość Boga nie utrwalaj bdzur! Nie CHEMIO a HEMOdializa (od hemu ,hemoglobiny)-dializa krwi.
Po drugie niedializowanie diabetyków NIE było wynikiem (do lat 90-tych mniej więcej) braku kasy tylko przeświadczenia (błędnego!) ,że "nie pożyją długo" i prawie na pewno oślepną bądź umrą szybko na zawał (uproszczenie-oczywiście) itd. Obecnie (tak jak w USA i gdzie indziej ) stanowią oni największa jednolita grupę dializowanych (ok 40%). To powstanie prywatnych ośrodków a wcześniej "program rozwoju dializoterapii" forsowany przez specjalistów poprawił sytuację. Państwo musiało potem ponieść ten ciężar ( 100 euro /zabieg-- Europa i gdzie indziej 200euro ,230(?) usd)-"pętla na szyi systemu ").
rześka staruszka
/ 83.18.166.* / 2010-01-15 14:27
Już dawno mówiłam żeby nie płacić żadnych składek na ubezpieczenie zdrowotne, tylko na prywatne konto ministra zdrowia, premiera, prezydenta, składu sędziowskiego trybynału konstytucyjnego.
Ps. Zapomniałam o szefie NFOZ.
Proponuje najbliższe debaty wyjazdowe na ten temat, o kurczę, Haiti w gruzach, Azory za blisko... Może Australia i Oceania?
janek 62
/ 83.1.219.* / 2010-01-14 21:12
Po co wymyślac jaka ma byc służba zdrowia. Są wzorce jak to działa w innych krajach zachodnich i to trzeba zrobic u nas. Ale takiej reformy nie zrobi sama służba zdrowia. Im jest najlepiej tak jak jest. Prowadzić prywatna praktykę a pracować w państwowym szpitalu. I tam leczyc swoich pacjętów.To jest chore. Albo prywatna praktyka albo praca w publicznym zakładzie.Prywatyzacja szpitali madra wyeliminuje takie chore zjawiska. Ale musi ona byc prowadzona przeż fachowców ekonomicznych a nie przez lekarzy. Lekarze to tylko dążą do tego by przejąc szpital za grosze . Bo jeszcze im mało/ Przecież oni sa tacy biedni i tacy prześladowani.Ale premier co marzy o prezydenturze i patrzy na słupki nic w tym kierunku nie zrobi . Nie łudzmy sie. Pomalutku wszyscy razem z ta służba zdrowia wymrzemy.
kis1
/ 83.242.79.* / 2010-01-14 13:42
Słuzba zdrowia, system emerytalny to chyba jedne z większych plag pozostałościowych po porzednim systemie. Ja naprawdę rozumiem, że pewnych rzeczy nie da się zrealizować w ciągu roku a potrzeba więcej czasu na dobre przekształcenie np słuzby zdrowia.
Każdy rozgraniczna na system opieki medycznej publiczny i prywatny. Uważam, że dobrym pomysłem mogłoby pobranie tylko tych dobrych elementów z obu systemów.
Zabijanie się i kołysanie się ze strony mocno socjalistycznej do mocno demokratycznej mija się z celem bo i w tym i w tym przypadku nie obędzie się bez "ofiar" (albo w plecy będzie dostawać państwo albo obywatel).
To tylko pomysł udzielony na forum gdzie post zniknie w mgnieniu oka i nikt decyzyjny nawet do tego tematu nie p*******, ale chciałbym znać Wasze zdanie. Czy nie lepszym pomysłem byłoby gdyby były obowiązkowe składki tak jak teraz od dochodu, tyle że niech lądują nie do wspólnego wora państwowego, tylko tak jak w przypadku OFE na indywidualne konto. Każdy obywatel wiedziałby ile ma i na co może sobie pozwolić. Każdy byłby ubezpieczony i tylko od tego jak będzie dbał o zdrowie będzie zależało czy jego "konto zdrowotne" szybko wyschnie gdyż będzie często wykorzystywał usługi placówek medycznych czy nie. Nie będzie przypadków, że ktoś nie ma ubezpieczenia jak w USA tylko każdy będzie ubezpieczony i każdy z własnej puli będzie wykorzystywał środki na prywatne leczenie. Zniknie wiekszość placówek publicznych, każda prywatna będzie rozporządzać własnym majątkiem nie robiąc przekrętów na NFZ, zacznie się po pewnym czasie zdrowa konkurencja w wyniku powstania dużej ilości prywatnych firm. Całkiem zdrowy system moim zdaniem. Choć pewnie utopijny bo rząd nie pozwoli sobie aby z z tego "wora" który obecnei do państwa wpływa miało coś uszczęrbnąć - nie byłoby tak gdyby nie wykorzystywano tych pieniedzy na cele "nie zdrowotne" a inne państwowe zapychacze "dziur finansowych".
Polska to taki kraj, że jak My jako społeczeństwo nie pomachamy szabelką to gó*no z tego będzie.
squun
/ 95.40.229.* / 2010-01-14 14:02
jeszcze dwa słowa
służba zdrowia nie powinna być prywatna, bo nie trudno sobie wyobrazić że np. chińczycy(albo ktokolwiek inny) kupią naszą służbę zdrowia a potem którego dnia zamkną wszystkie placówki i co wtedy stanie się z obywatelami Polski ??!!
squun
/ 95.40.229.* / 2010-01-14 13:56
Składka powinna być obowiązkowa na utrzymanie szpitali, przychodni, karetek, personelu medycznego itp. oraz zabiegów ratujących życie ale wszelki inne rzeczy jak wizyta u lekarza, badania okresowe itp. powinny być płatne !
jakub2
/ 79.162.121.* / 2010-01-17 23:31
Składka jest już tak obowiązkowa i tak wysoka że już bardziej obowiązkowa być nie może , skoro zabierasz głos to pomyśl kto tą tak wysoką składkę trwoni i na co , ja ci podpowiem , to jest ZUS i NFZ, i jeszcze jedno wydojona krowa mleka dać więcej nie może, rozumiesz?
Adam222
/ 77.88.138.* / 2010-01-14 15:34
Tylko najpierw trzeba zacząć płacić za pracę tak jak w innych krajach UNI oraz wypłacić rekompensaty tym co pracowali przez ostatnie 40 lat w innym systemie. Jeśli się tego nie zrobi będzie to równoznaczne z wymordowaniem obecnych emerytów i osób w wieku powyżej 50 lat. Oni przecież pracowali przy założeniu, że za pracę dostaną niewiele ala będą mieli darmową opiekę lekarką i godziwą emeryturę.
12wesewr
/ 83.238.175.* / 2010-01-14 12:53
z Waszych komentarzy "niezbicie wynika", że najgorsze co może nas spotkać to prywatne lecznictwo, za które będziemy musieli płacić - i to oczywiście płacić znacznie więcej niż teraz bo przecież "pazerni lekarze" będą nas doić bardziej niż "opiekuńcze Państwo" - w Waszych wyobrażeniach po sprywatyzowaniu większość z nas nie będzie się leczyła bo nie będzie nas na to stać - ok - pójdźmy dalej tym rozumowaniem - im większe ceny usług medycznych tym mniej pacjentów, a im mnie pacjentów tym mnie lekarzy będzie się w stanie utrzymać, a im mniej lekarzy będzie się w stanie utrzymać tym niższe będą musiały być ceny, a im niższe będą ceny tym więcej z nas będzie mogło korzystać z usług medycznych!! moi drodzy TYLKO PRYWATNA SŁUŻBA ZDROWIA jest nam (pacjentom) w stanie zagwarantować powszechny i szybki dostęp do usług medycznych!!, oczywiście ci biedniejsi z nas będą mieć niższy standard obsługi a ci bogatsi wyżsi zupełnie tak samo jak teraz biedniejsi kupują w biedronce a bogatsi w almie i chociaż na to również możemy się oburzać, jednak każdy z nas (i biedny i bogaty) woli taki układ niż PRLowskie społem :) i przysłowiowy ocet na półkach - a właśnie taki "ocet na półkach" to współczesna oferta państwowej służby zdrowia,
pzodrawiam
Mam do ciebie pytanie .
Jak to jest z tymi kolejkami i komu na tym zależy ?
Sądzę że prywatnym lekarzom , którzy po wyjściu ze szpitala biegną do "prywatnych" gabinetów.
Rzeczywistość szpitali wygląda tak.....lekarz przyjmuje pacjentów w poradni.
Z rana jest tłok pacjentów full ok godz12.00 jest już pusto na korytarzu.
Nazajutrz sytuacja się powtarza znowu o 12.00 są już pustki na korytarzu.
Dlaczego lekarze nie przyjmują dziennie więcej pacjentów kto generuje sztuczny tłok w dostępie do lekarzy -ci lekarze którzy po 12.00 idą pracować prywatnie.
Kto trzepie na tym kasę -"prywatne" gabinety
Teraz nasuwa się pytanie lekarz powinien przyjmować dłużej ale on ma nagrane rejestratorki które umawiają mu limit osób na dany dzień.
On ma oczywiście obowiązek zbadać każdego dokładnie i może to zrobić i nikt mu więcej pacjentów dziennie nie "wciśnie". Powinien pracować do powiedzmy 15.00
Ale on się uwinie do 12.00 i "ucieka "na swoje gdzie zarabia na tych pacjentach którzy nie chcą czekać w kolejce.
Poza tym kolejnym aspektem są tzw. limity na prawidłowe funkcjonowanie służby zdrowia .
Wiadomo że tam gdzie są limity tam nie ma ceny rynkowej.
Dlatego po sprywatyzowaniu służby zdrowia ceny świadczeń pójdą w górę.
Jak ktoś słusznie zauważył lekarzom należy zabronić pracy na kilku etatach bo to powoduje patologie.
Jednak sytuacja jest na tyla patowa że lekarz pracujący na jednym etacie np od 7 do 15 nie będzie się wysilał i będzie "bardziej skrupulatnie" badał pacjentów do godz15.
Więc nie skróci to kolejek do "tańszej" -państwowej służby zdrowia.
Jeszcze raz powtarzam tam gdzie są limity tam nie ma ceny rynkowej a po uwolnieniu ceny usług medycznych przynajmniej na początku poszłyby w góre ...a ten rząd zostałby rozniesiony w drobny mak
kiniol s
/ 83.4.253.* / 2010-01-17 14:51
Rynek a służbie zdrowia to utrwalony w swiadomości wielu współobywateli polski nonsens. M Thatcher [sprywatuzowała prawie wszystko ale nie służbe zdrowia bo wiedziała czym sie to może skonczyc. -Wzrostem kosztów jej funkcjonowania.
squun
/ 95.40.229.* / 2010-01-14 14:16
Jasne że leci na prywatę jeszcze nawet przed 12, zwłaszcza że od tego nie płaci podatku !
To co piszesz widać szczególnie w małych miastach i na wsi !
A teraz z innej beczki nie wiem czy prywatna służba zdrowia to dobry pomysł, zakładając najczarniejszy scenariusz to ktoś może tą służbę zdrowia kupić i zgładzić cały naród bez wojny!
Ja uważam że powinna być składka na utrzymanie placówek, sprzętu, i personelu dyżurującego oraz na zabiegi ratujące życie, reszta zabiegów wizyt czy badań powinna być płacona z własnej kieszeni !!!
sfgr
/ 82.177.199.* / 2010-01-14 15:42
gówno prawda za przeproszeniem...zgladzi najwyzej ta ulomna czesc starą lub schorowana...tak na prawde wiekszosc z nas nie potrzebuje lekarzy..a przynajmniej nie az tylu :)
GHMD
/ 91.94.7.* / 2010-01-14 17:05
Alez głupoty pie....cie!
Prywatyzacja (lub "przechylenie równowagi" na korzyść zakładów prywatnych) jest nieuchronna i już następuje.
Szkoda "energii' społecznej na walkę z tym co nieuchronne.
Trzeba : 1.Podnieść składkę na leczenie (nie wypadnie dużo na głowę aby poprawic sytuację-poczytaj) i 2.Wprowadzić nareszcie dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne. I ponownie :sa to rzeczy NIEUNIKNIONE -hamowane głownie z powodow politycznych!
Negatywne zjawiska ,ktore mogą wypaczac sens takich
zmian można ograniczać- to nic nowego vide inne kraje.
Głównym "twórcą" kolejek jest NFZ! szczególnie ostatnie pomysły są "kolejkotwórcze" (tj np .walka z lekarzami pracującymi w wielu poradniach- zgoda ale to uderzy w chorych-bo znikną liczne małe poradnie i chory bedzie najczęściej musiał dojechać do wiekszego osrodka= wieksza kolejka). Przecież NFZ nigdy (dotąd) nie płaci lekarzowi za czas pracy lecz wyłącznie "za usługę". Kolejki w szpitalach i poradniach tworza tez ograniczone ilości zakontraktowanych usług (podobnie jest np w Kanadzie!!)
To jest znowu-pochodną braku pieniędzy! w systemie.
Oprócz ubezpieczeń dod. można (trzeba?) wyprowadzić poza system ludzi zamożnych. Komu przeszkadza , że będa leczyć się za prywatne pieniądze (i/lub ubezpieczenia dodatkowe,komercyjne)w luksusowych prywatnych klinikach. Zwolnią miejsca w kolejkach .
Obawy o dostepność dla "ludu" spolecznej sł.zdrowia sa rozdmuchane i skrzętnie podsycane przez populistów (głównie pisielców). Sa to wszystko sposoby znane i dokładnie opisane. Jest więc pole do popisu dla różnych
speców typu Kozierkiewicza - jak zmiany wprowadzić unikając błędów i wypaczeń. Niestety nie jestem zbytnim optymistą i myślę , że na reformie słuzby zdrowia przewróci sie jeszcze nie jeden minister. Jednak nie popełnia błędów tylko ten co NIC NIE ROBI!
Bądźcie zdrowi!!!
squun
/ 77.114.66.* / 2010-01-15 07:37
Prywatne to panie kolego mogą być kliniki do powiększania cycków albo sanatoria dla bogatych palantów z masażem oralnym w abonamencie ale na pewno nie wszystkie szpitale !!!
racjonalny z
/ 83.4.253.* / 2010-01-17 14:56
squun , masz eacje ale te palanty widza tylko wszystko przez pryzmat rynku i jego niewidzialnej łapki.(vide , banki wykazały racjonalnosc w pogoni za zyskiem) A jezeli zrobimy to my lekarze ,to dopiero bedzie cyrk ! - ze skutkiem śmiertelnym.
12wesewr
/ 83.238.175.* / 2010-01-14 15:22
1) teraz służba zdrowia wcale nie jest darmowa - jest opłacana z naszych kieszeni, a środki nie są prawidłowo redystrybuowane!
2) jeśli usługi medyczne byłyby zbyt drogie ludzie by z nich nie korzystali i lekarze musieliby albo emigrować albo się przebranżawiać albo podnosić swoje kwalifikacje i obniżać ceny by utrzymać się na rynku!
3) my sami możemy wymusić "dobre praktyki medyczne", tak jak to robimy w innych dziedzinach gospodarki - usługi medyczne to taki sam towar jak każdy inny!!!
4) a co do ratowania życia (pogotowie, nagłe przypadki itp.) - okej niech się tym zajmie Państwo czy Samorządy - ale równie dobrze mogłyby się tym zajmować fundacje albo stowarzyszenia - a każda rozsądnie myśląca firma robiłaby wszystko by na takie organizacje przekazywać fundusze bo lepszego PRu nie potrafię sobie wyobrazić niż "ratowanie życia ludzkiego"
z resztą popatrzcie:
1) weterynaria nie jest dotowana a się utrzymuje i całkiem świetnie sobie radzi jako branża
2) AC nie są obowiązkowe, ale ludzie, którym "zależy na samochodach" chętnie z niego korzys
Adam222
/ 77.88.138.* / 2010-01-14 15:42
Widać, że nie widzisz różnicy między psem a człowiekiem. Jak zachorujesz to idź do weterynarza, może cię uśpi.
dgen
/ 2010-01-14 11:31
/
Tysiącznik na forum
".........Kolejki są nadal codziennością służby zdrowia, ale łapownictwo już nie." - bzdura, po prostu w tuskmenistanie tzw. obiektywne media całkowicie pomijają temat korupcji w służbie zdrowia. Ale problem pozostał.
Z ostatniego tygodnia: mój znajomy nr 1 - lewe L4 na 3 tygodnie 100 zł, znajomy nr 2 - renta na 1 rok ("na oczy") - 4500 zł..............
yaros
/ 83.11.100.* / 2010-01-14 12:31
Zgadza się. Myślałem, że pęknę ze śmiechu jak przeczytałem tę propagandową bzdurę. Łapownictwo w służbie zdrowia jest jeszcze bardziej rozdęte niż 20 lat temu (tak jak piszesz: zwolnienia, renty, ale także za opiekę w szpitalu - ordynator, lekarze i piguły, czy za przyjęcie do szpitala - ordynator). Dlaczego w propagandzie dzisiaj pracują ci najmniej zdolni?
arch
/ 2010-01-14 10:42
/
Tysiącznik na forum
" NFZ wyposaża szpitale w belgijskie zestawy do eutanazji
Od drugiego półrocza bieżącego roku niektóre polskie placówki zdrowia zostaną wyposażone w specjalistyczne zestawy do eutanazji. "
Na sto zastosowań, dziewięćdziesiąt dziewięć zadziałało natychmiast”, ...... „Tylko w jednym przypadku trzeba było pacjentkę troszkę przydusić poduszką”.
_" Zapotrzebowanie jest ogromne”, twierdzi minister zdrowia, Ewa Kopacz.
- „Dlatego będziemy zabiegać o podwyższenie obowiązkowej stawki ubezpieczeniowej tak, by w przyszłym roku każdy pacjent mógł choćby raz nieodpłatnie skorzystać z zestawu do pozbawienia się
życia”. W artykule http://netbird.plhttp://netbird.pl/a/969/32131,1
dgen
/ 2010-01-14 11:41
/
Tysiącznik na forum
z ostatniej chwili !
nowy koszyk bezpłatnych świadczeń medycznych wg PO:
1. reanimacja w warunkach bezpośredniego zagrożenia życia - tylko po okazaniu dowodu osobistego, nr NIP, odcinka emerytury/renty lub ważnego druku RMUA
KONIEC
w.
/ 79.190.209.* / 2010-01-14 10:13
lekarz powinien miec 1 miejsce pracy, i tyle , jak prywatny to niech ma cały gabinet a nie tylko stół i szuflade na pieniadze. Jak sie utrzyma to jego sprawa, byle nie pracował na etat w państwowej.
jacar
/ 83.11.200.* / 2010-01-14 21:35
Jestem lekarzem i jestem za tym pomysłem. Wtedy okaże się, że brakuje kilkanaście tysięcy lekarzy, dotąd pracujących w kilku miejscach. Ja i tak wybieram solidnie wyposażony gabinet prywatny i z publicznej opieki zdrowotnej odchodzę wkrótce (trzyma mnie tylko okres wypowiedzenia umowy). I proszę mi wierzyć, że pacjenci przychodzą do mnie z własnej woli. Nie tylko starsi, jak pisuje się na forach, także młodzi ludzie potrzebują coraz częściej pomocy. Myślenie, że mnie problem nie dotyczy, nie leczę się jest mylne. Każdy z nas, także lekarze, chorujemy. To tylko kwestia czasu niestety. A tak na marginesie dodam, że zakaz łączenia pracy "państwowej" z prywatną byłby niezgodny z prawem. Zresztą nie tylko lekarze łączą działalność gospodarczą z pracą na etacie. Dodam też, że płacę podatki, w przeciwieństwie do wielu innych nacji zawodowych.
JoeAsia
/ 79.189.80.* / 2010-10-05 10:14
Dlaczego jak poszłam prywatnie do ginekologa, to zaprosił mnie na badanie do szpitala (na publicznym sprzęcie)? - Forsę zapakował do własnej kieszeni, pokwitowania nie wystawił i nie sądzę, żeby podatki odprowadził lub rozliczył się ze szpitalem za amortyzację publicznego sprzętu!
zxc12
/ 77.253.92.* / 2010-01-14 10:09
Lekarze niech zapomną o wynagrodzeniu 6 średnich pensji miesięcznie. Pracują w Polsce. Jak sprywatyzują służbę zdrowia to nie będziemy mieli za co się leczyć. Szantaż lekarzy bo chory nie ma wyjścia albo kasa albo zgon. USA planuje zmiany w systemie opieki zdrowotnej a u nas myśli się o prywatyzacji. BZDURA Tylko państwowa służba zdrowia bez punktów i innych udziwnień może zapewnić nam opiekę. Wspominamy że za PRL to sprzętu nie było itp. ale zapominamy że dróg tez i wielu innych rzeczy. Polska po prostu jest biedna na dorobku i cudów nie ma. Żadna prywatyzacja nie zmieni tego faktu. Brak kontroli nad prywatnymi placówkami spowoduje że ceny na usługi będą tak wysokie że niektórzy będą musieli dom sprzedać żeby zaspokoić apetyt Pana lekarza aby chciał mu łaskawie pomóc Tak jest często w USA Ostatnio za leczenie kanałowe zęba (dwie wizyty po 20 minut) zażądano 700zł Pomyślcie Państwo ile mają możliwości przy poważniejszych schorzeniach.
kinol s
/ 83.4.253.* / 2010-01-17 15:01
Masz racje M Thatcher sprywatyzowała prwie wszystko ale nie służbe zdrowia bo przeczuwała iracjonalny wzrost jej kosztów. Obama tez przeciwdziała wzrostowi kosztów amerykanskiej słuzby zdrowia 18 % PKB . A u nas wiara w prywatyzacje jest proazajaca.
plok
/ 79.189.235.* / 2010-01-14 08:16
teraz nie ma łapownictwa ? ale dowcip
łapownictwo ma tą przewagę nad płatną sł.zdrowia, że jest
dobrowolne a nie przymusowe.
Dlatego jedynym lekarstwem na uzdrowienie służby zdrowia jest prywatyzacja...........???
Zaraz PO prywatyzacji znikną kolejki gdyż zbyt wielu pacjentów nie będzie stać na leczenie.
W chwili obecnej praktycznie cała polska stomatologia jest sprywatyzowana -efekt brak kolejek u stomatologów i najgorszy stan uzębienia polaków w całej UE.
Pytanie kolejne które szpitale mają zostać sprywatyzowane te "państwowe" dobre czy państwowe złe?
Większość tzw "prywatnych klinik" przeprowadza stosunkowo proste zabiegi czyli tzw chirurgia jednego dnia.
Bardziej kosztowne mniej zyskowne i skomplikowane procedury wymagające hospitalizacji nie są tam realizowane ze względu na brak opłacalności.
Koszty utrzymania aparatury (w większości przypadków zachodniej gdyż nasze polskie mocarstwo nie produkuje wysokiej technologii sprzętu) są takie same jak na zachodzie UE np. taka lampa RTG do angiografu hemodynamicznego kosztuje ok 450 tys PLN przy średniej żywotności ok 3 lata.
W większości przypadków sprzęt jest przestarzały ok. 15 letni co powoduje zwiększoną awaryjność i koszty.
Z reguły rynek jest zmonopolizowany przez producentów sprzętu co powoduje dodatkowe zawyżanie kosztów np. do aparatu firmy Siemens nie przyjadą faceci z GE lub Philipsa bo nie mają dostępu do części, dokumentacji konkurencji oraz nie wezmą odpowiedzialności prawnej za następstwa wadliwej naprawy.
Poza tym kolejnym istotnym czynnikiem wpływającym na system służby zdrowia jest monopolizacja rynku płatnika czyli NFZ.
Procedury w większości przypadków są nieoszacowane a szpitale zmuszone do podpisywania niekorzystnych umów.
Kolejnym aspektem jest opłacalność istnieje prosty sposób jak zwiększyć opłacalność funkcjonowania szpitali- po prostu wszystkie szpitale powinny zająć się leczeniem schorzeń kardiologicznych które są stosunkowo opłacalne(Dlatego szpitale które mają te specjalizacje stosunkowo dobrze prosperują).
Tylko pytanie kto będzie leczył inne przypadłości ? Z pewnością nie pani Sawicka!!!
Kto doinwestuje pozostałe szpitale w specjalistyczny sprzęt kardiologiczny. Z pewnością nie Owsiak! hahahah
I koło się zamyka.
Nie wierzcie politykom , nie ma prostych rozwiązań w służbie zdrowia.
Nawet na zachodzie większość szpitali jest państwowa.
squun
/ 95.40.229.* / 2010-01-14 14:28
Oczywiście że państwowa, żaden normalny kraj nie odda w prywatne ręce szpitali bo prywatny właściciel może je w każdej chwili zamknąć a co się wtedy stanie z obywatelami danego kraju ?! odejdą w niepamięć !
m5ek
/ 88.156.54.* / 2010-01-15 10:24
To co się dzieje w służbie zdrowia to jakiś obłęd! Ponad pół roku czekałem w kolejce na zabieg operacyjny, za pieniądze (jakbym je miał) byłoby dużo szybciej. Nie ma łapówkarstwa? Chyba małego i jawnego... To się nie zmieni póki podejście lekarza do pacjenta nie ulegnie zmianie. Kolejki do specjalistów... Ostatnio chciałem zarejestrować dziecko do okulisty. Najbliższy termin za...7 mies. Dziecko niech się męczy za nim dostanie się do specjalisty...