No to chyba będziemy mieli w nagrodę jakieś udziały w amerykańskiej demokracji Afganistanu... Jakaś kopalnia rudy...złota... Hmmm... rysują się ciekawe perspektywy... Komorowski zostanie potem jakimś szefem Rady Nadzorczej... Nam przypadnie udział w zyskach... Gdybym był młodszy, juz bym tam pojechał... z "szabelką" u boku.

B. Komorowski 24.06.2010 roku:
"(...) w 2011 roku rozpocznie się zmniejszanie polskiego zaangażowania militarnego w Afganistanie z perspektywą zakończenia udziału naszych żołnierzy w misji militarnej w 2012 roku".

PS
mam nadzieję, że w 2014 roku będzie się kończyła w niesławie żyrandolowa kadencja tego oszusta